Jestem kasjerem. Dzisiaj obsługiwałem naprawdę super laskę i zebrałem się na odwagę żeby ją spróbować poderwać. Miałem jej akurat wydać 10 złotych reszty więc napisałem na banknocie swój numer komórki i podałem jej resztę. Spojrzała na niego i powiedziała "Reszty nie trzeba". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
15 Lutego, 2019 20:52Hvvv napisał(a): Albo ma podejrzenia, że tym razem jak nie udowodni to zazdrośnik da jej na pamiątkę coś poważniejszego niż podbite oko.
15 Lutego, 2019 20:31Nuśka napisał(a): Moja babcia ma 75 lat, funkcjonuje z internerem, laptopem i telewizja satelitarną, nie wie wielu rzeczy i płyta się nie raz jak coś działa. I bynajmniej nie rzuca wyzwisk jak pani z yafuda. Da się? Da. Nie chodzi o wiek i brak wiedzy ale kulturę.
15 Lutego, 2019 14:41STTW napisał(a): Dodam że osoba z zaburzeniem odżywiania nie zawsze chudnie, bo po pewnym czasie organizm przyzwyczaja się do diety bardzo niskokalorycznej. Ja nie jedząc prawie nic albo nic, potrafiłam przytyć i nie wiedziałam dlaczego. Kończyło się to tak że na drugi dzień zwiększałam ilość ćwiczeń , a środki przeczyszczające były dla mnie najważniejszym zakupem zaraz po arsenale witamin i minerałów. W głowie miałam tylko jedno: SCHUDNĄĆ. Nic innego się nie liczyło. Zaprzepaściłam naukę w szkole średniej, zwolniłam się z pracy bo klienci do żabki gdzie pracowałam przychodzili akurat w chwili, gdy miałam porę jedzenia sucharka (a byłam sama na zmianie zwykle) - miało być co do minuty i jak mi ktoś przeszkodził w jedzeniu mojego suchego chlebka o godzinie 10.00 to dostawałam szału. Potem była pora "obiadu"o godzinie 14.00 i pora "kolacji"o godzinie 17.00, musiało być co do minuty inaczej miałam schizy że przytyję. Tak wyglądają te choroby mniej więcej. Anoreksja i bulimia to nie tylko powierzchowność, to nie tylko wychudzenie, bo wychudzenie to dopiero ostatnie stadium choroby, to objaw. Natomiast choroba zaczyna się w głowie i można mieć anoreksję mając nadwagę. Na to składa się szereg rzeczy, wypaczone myślenie, myśli krążą wokół jedzenia czy niejedzenia, wokół ćwiczeń, wokół wagi, liczenia kalorii, nawet zakuwałam wartości kaloryczne na pamięć, miałam wagę jubilerską, wszystko ważyłam, bałam się użyć nawet kremu do twarzy, bo myslałam ze mi się tłuszcz z kremu przez skórę wchłonie i przytyję. Więc proszę nie mówi mi że nie wiem nic na ten temat, bo akurat wiem sporo i mogę o tym wiele powiedzieć. To co Ty napisałaś w swoim komentarzu to tylko typowy schemat, który znają wszyscy. Zaburzenia odżywiania są o wiele bardziej złożone i u każdego mogą być inne. Można mieć anoreksję bulimiczną na przykład. Podczas epizodu anoreksji się chudnie. a podczas epizodu bulimii się tyje i tak na zmianę.
15 Lutego, 2019 14:41STTW napisał(a): Heloł, jestem była anorektyczką i bulimiczką i to chyba Ty nie rozumiesz czym jest bulimia. Są wyróżnione dwa rodzaje bulimii, przeczyszczająca i nieprzeczyszczająca. Ta pierwsza, to wymioty lub środki przeczyszczające albo jedno i drugie, druga, to intensywne ćwiczenia i głodówki naprzemiennie z kompulsywnym objadaniem bez wymiotów i środków na przeczyszczenie. Miałam połączenie obu typów i serio! Tyłam. Wszystko zaczęło się od anoreksji, cztery lata intensywnego głodowania, jedzenia po 300-500kcal dziennie albo zupełnie nic i 3x dziennie garść witamin, żeby się utrzymać przy życiu jakoś. Wychudzona na kość byłam. Potem jak już byłam umierająca i cudem mnie odratowano, wystraszyłam się że umrę, a umrzeć nie chciałam, zaczęłam stopniowo jeść i po trzech miesiącach z anoreksji przeszłam w bulimię, to był koszmar na kółkach. Herbatka z senesu jednorazowo po 5 saszetek, sr***m dalej niż widziałam, żarłam jak świnia, znowu sr***m i znowu żarłam. Potem parę dni głodówka, intensywne ćwiczenia, znów żarcie i magiczne herbatki. O ile podczas anoreksji chudłam jako tako (przez pierwsze pół roku najbardziej, potem już sporo wolniej), o tyle w czasie bulimii tyłam, bo zazwyczaj wypróżnianie następowało dwie,trzy godziny po epizodzie obżarstwa lub nawet dużo później, zależnie od tego jak weszły herbatki i kiedy je wypiłam (zazwyczaj taka herbatka działa po około 6-8 godzinach od wypicia, więc jeśli wypiłam przed obżeraniem to był szybki efekt, jeśli po, no to na efekt musiałam czekać czasem całą noc), co sprawiało że kalorie się zdążyły zachować w organiźmie. Nie wymiotowałam, bo nie miałam na tyle odwagi by wkładać sobie coś do gardła dla sprowokowania. Ale to nadal była bulimia i tak tez mam zdiagnozowane przez psychiatrę do którego zaciągnęła mnie matka siłą. Ja przynajmniej wiem o czym mówię bo to przeszłam na własnej skórze... w pakiecie mam wrzody żołądka, skazę krwotoczną w jelicie i nadkwaśność oraz częste biegunki bez powodu mimo że senesu nie piję już 10 lat, no i przynajmniej dwa razy w miesiącu zdarza mi się epizod kompulsywnego objadania ale bez przeczyszczania się bo już się boję że sobie bardziej rozwalę układ pokarmowy. Jedyne z czym się zgadzam w twojej wypowiedzi to to że bulimik oraz anorektyk inaczej postrzega swoje ciało. Ja będąc w anoreksji, ważyłam 45 kilo a nadal czułam się okropnie gruba, nawet na zdjęciach z innymi osobami widziałam siebie grubszą od nich. Teraz jak patrzę na te same zdjęcia po tylu latach, to widzę jaka byłam wtedy wychudzona, sama jestem w szoku że jeszcze chciałam wtedy schudnąć i ryczałam po nocach jak bardzo gruba jestem i jak to rano się musze zważyć i pewnie będzie kilo więcej zamiast mniej. Kalorie liczyłam nawet w tabletkach z witaminami, czy w kawie, co do jednej, jeśli przekroczyłam chocby o jedną małą kalorię mój dzienny limit to za karę była dodatkowa godzina ćwiczeń. Do domu z pracy wracałam piechotą mimo że mogłam autobusem - dodatkowe kalorie spalone przecież. W domu szukałam sobie dodatkowej pracy typu sprzątanie, zamiatanie podwórka czy nawet przekopywanie ogródka, byle tylko spalić kalorie. W upalne lato kiedy wszyscy uciekali od żaru pod cień drzew, ja chodziłam w puchowej kurtce, wychodziłam na słońce, bo mi było zimno aż miałam gęsią skórkę! W upał! Wyobraź to sobie. Mogę jeszcze się dalej rozpisać na ten temat, ale wyszedłby bardzo długi komentarz.
15 Lutego, 2019 14:37Katwądi napisał(a): Widocznie chce sobie wyobrazić, że jak Cię dotyka, to nie on, tylko druga kobieta... Mój kolega ma coś podobnego - z tym, że on maluje sobie paznokcie u prawej ręki, żeby przy waleniu wyobrażał sobie, że to jakaś babka robi mu dobrze.
15 Lutego, 2019 14:02Htkw napisał(a): Jak będę miał 60 lat, to nie będę obrażał się na cały świat, że czegoś nie rozumiem, więc nie będę udawał, że rozumiem i wyżywał się na innych, że coś się popsuło, a zwyczajnie spytam. Takie rzeczy wynosi się z domu i z obserwacji
15 Lutego, 2019 12:56Yasiek_N napisał(a): @ Natura_Rzeczy "Skoro za kazdym razem podczas seksu, kiedy dochodzisz, wybija Cie, to zakoncz w tym momencie seks." To naprawdę Ty, czy ktoś się podszył? Bo komentarz jest, o dziwo, sensowny.
15 Lutego, 2019 12:39Natura_Rzeczy napisał(a): Przy przesoleniu trzeba dorobic potrawe juz bez dosalania, a reszte zjesc kolejnego dnia. Nic sie nie zmarnuje. Podobno surowy ziemniak wrzucony do przesolonego sosu, czy zupy, wciagnie sol, aczkolwiek dziala to slabo.
15 Lutego, 2019 12:38KSSR napisał(a): Przerabiałam ten temat przy okazji wystawienia na olx biurka za 30 zł. Telefon od pana że chce mebel zobaczyć (co tam że w ogłoszeniu 7 fot, + w wiadomości prywatnej wysłane inne fotografie i dokładne wymiary to za mało). Westchnęłam i się zgodziłam. Dwa razy odwołał wizytę. Ale ja to rozumiem, różne rzeczy się zdarzają. Za trzecim razem przyjechał szybki look na ten ekskluzywny mebel - bardziej bierze, córka idzie do szkoły to będzie jak znalazł a więcej będzie mógł wydać na inne pierdoły do wyprawki szkolnej. Ale nie weźmie biurka dziś. Jutro. Bo nie ma jak bo dziś bez auta jest. No spoko. Na drugi dzień telefon że on go jednak nie ma jak przewieść i czy ja go za dopłatą nie dowiozę. Mówię że nie i choćbym chciała to nie mam jak. Na to Pan że jak nie, jak przed domem stał Yaris, to jak się spuści tylne fotele to wejdzie jak ta lala. Na koniec dowiedziałam się, że przeze mnie dziecko nie będzie miało nowego biurka. WTF.
15 Lutego, 2019 12:34Natura_Rzeczy napisał(a): Jak bedziesz mial 60lat, to mlodsi powiedza Ci dokladnie to samo. A wystarczyloby tylko wyjasnic, ze router ma zasieg ilus tam metrow i wychodzac z domu, klient internetu miec nie bedzie, a wylacznie w domu. Wieku starszych ludzi mysli, ze jak ma internet, to moze z niego korzystac wszedzie.
15 Lutego, 2019 11:08Jaczuro napisał(a): Mamy polowe lutego, autorka zaczela prace w styczniu. Oczywistym jest zatem, ze wspomniana "firma budżetowa"pierwszego dnia dala pracownicy umowe o prace na czas nieokreslony bo tylko przy takiej umowie dyscyplinarka cokolwiek oznacza.
ByMy..... | pinger.pl | 19 Marca, 2010 22:33
:D nie dziwne
Bo tak jest i juz ....;) | pinger.pl | 19 Marca, 2010 23:44
na banknocie?;/
:P | 94.246.127.* | 20 Marca, 2010 09:05
To nie Hameryka kolego XD
mruczuś | 81.190.228.* | 20 Marca, 2010 09:44
ale jesteś teraz 10 złotych do przodu :D ja bym się cieszył i poszedł na piwo :D
Wojtek Pixel | pinger.pl | 20 Marca, 2010 10:21
dostałes kosza...
ale 10zł jesteś do przodu.
jpjpjpj firma na 0% | 83.11.218.* | 20 Marca, 2010 16:44
Źródło: fmylife
Ale z was debile.
Shiiiiiiiw | 89.73.86.* | 21 Marca, 2010 15:04
You get OWNED :D
lovelauren | pinger.pl | 21 Marca, 2010 21:04
dac dziewczynie nr tel to dla faceta znaczy poderwać ją? buahahahahaha
SlipKnoT \m/ | 109.243.209.* | 24 Marca, 2010 15:25
najwyraźniej mierzysz za wysoko, palant.
Jego Barbie | pinger.pl | 26 Marca, 2010 19:12
@lovelauren: SPRÓBOWAC PODERWAC.
widzisz róznice pomiedzy poderwac kogos, a spórbowac poderwac ??
Jego Barbie | pinger.pl | 26 Marca, 2010 19:13
nie dośc, ze na jej reszcie, to jeszcze na takiej marnej :d
mógł jej rzucic od siebie 100 zł, to od razu by wzieła;p
ja | 77.91.33.* | 05 Kwietnia, 2010 15:51
Też uważam że jakby wydał 50 czy 100zł to by od razu jej zaimponował.
gabrysia... | pinger.pl | 17 Kwietnia, 2010 15:18
na banknocie się takich rzeczy nie pisze :)
lovelauren | pinger.pl | 17 Kwietnia, 2010 15:27
@Jego Barbie: a jaki jest cel próby?nadzieja że się uda czyli na jedno wychodzi:P
VoodooHoodoo [YAFUD.pl] | 17 Stycznia, 2011 16:53
No to zostajesz aresztowany pod zarzutem umyślnego zniszczenia banknotu będącego w obiegu:P
Nkionaa | 87.205.210.* | 13 Stycznia, 2012 20:27
Widzisz! masz już 10 zł do przodu! Śmiem twierdzić że twoja uroda musi być powalająca więc polecam tak zrobić ze stówą;P
kalectwo [YAFUD.pl] | 27 Kwietnia, 2012 14:41
DEGENERAT!
lukasz | 83.31.179.* | 26 Czerwca, 2013 11:06
Znowu okazało się, że w USA płaci się w złotówkach.
magda | 89.68.9.* | 18 Lipca, 2013 19:54
co się martwisz, dycha do przodu.
Jasmine | 78.9.110.* | 22 Lipca, 2013 23:57
Jakim trzeba być idiotą żeby bazgrać po banknocie?
ADMINISTRATOR [YAFUD.pl] | 14 Czerwca, 2014 22:11
:P | 94.246.127.* | 20 Marca, 2010 09:05
To nie Hameryka kolego XD
Źródło FML, czyli jednak hameryka...;/