Zostawiła mnie dziewczyna argumentując się tym, że zbyt często się kłócimy i nie da mi drugiej szansy. Wróciła do kolesia który ją ciągle zdradzał, to jego 4 szansa. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
szczerze to znam wielu takich którzy są po prostu ci.otami nie facetami i skoro nie potrafisz z czegoś korzystać to weź jakąś instrukcje obsługi poczytaj, bo kobiety są małoskomplikowanym urządzeniem. PS. gdyby tak nie było to nie wróciła by do tamtego
0
8
Pootas | 89.74.162.* | 05 Kwietnia, 2010 01:58
Bo kobiety są po prostu popierdolone.Tu nie trzeba instrukcji,to trzeba po mordzie lać i wykorzystywać ile się da.
Prawdzimy mezczyzna haha nie roz.pierdalaj mnie haha moze tamten koles po prostu ma wiecej kasy? haha
0
11
ZP | 83.27.114.* | 05 Kwietnia, 2010 13:15
To proste. Jak sobie kobiecina (najczęściej ładna i mądra) weźmie na cel jakiegoś gbura i idiotę, to będzie przy nim trwała aż do śmierci! On będzie ją bił, zdradzał, wykorzystywał itd., ale wystarczy że raz mruknie pod nosem "przepraszam"i już jest znowu bogiem. A faceci na około mogą tylko patrzeć jak się marnuje i tak jak Ty cierpieć przez jej głupotę (o ile to Twoja historia)
0
12
Sadboy | 89.239.67.* | 05 Kwietnia, 2010 13:36
"W kobietach jest pewien syndrom i szukają takich doświadczen,mimo ze wiedzą ze to je niszczy a i tak idą za tym":D Idealny komenatrz
0
13
Krewaj | 83.11.96.* | 05 Kwietnia, 2010 14:42
ZP- tak to jest moja historia;)
0
14
Pix | 83.30.247.* | 07 Kwietnia, 2010 11:28
bo to zła kobieta była.
0
15
Aaa | 83.25.114.* | 07 Kwietnia, 2010 16:31
Taaak debilek nie brakuje
0
16
ok | 87.204.55.* | 12 Kwietnia, 2010 20:43
może jest nimfomanka
-1
17
elektro155 | 83.7.233.* | 01 Lipca, 2010 13:07
Trza było sie nie kłócić geniuszu, twoja wina
1
18
yafud | 95.50.199.* | 26 Lipca, 2010 10:42
Ej, ciesz się chłopie, nie warta była Ciebie :-)
0
19
LULU | 83.26.73.* | 24 Sierpnia, 2010 11:19
Miłość to uczucie głupie Zaczyna się na ustach... A kończy na dupie.......
0
20
OPTYMISTA | 94.251.150.* | 05 Marca, 2011 18:47
WIDOCZNIE MIAŁ CZYM ZDRADZAĆ, A TY NIE
-1
21
analityk | 95.108.67.* | 21 Września, 2014 18:53
Zalatuje pretensją z tego yafuda, ale jest informacja o tym, że wg. dziewczyny ciągle się kłóciliście. Można zatem założyć hipotezę, że czuła się przy Tobie źle. Może różniło was wszystko. Może nie mieliście nic wspólnego.
Jest też informacja, że tamten facet ją zdradzał na okrągło. Ale nie ma informacji poza tym o ich relacjach. Można zatem założyć hipotezę, że bardzo go kochała. Nic nie wyklucza hipotezy, że mieli wiele wspólnego, że się rozumieli na wielu płaszczyznach.
Zatem nie można wykluczyć hipotezy, że czując się gorzej w nowym związku, dziewczyna wolała ,,wybrać mniejsze zło".
0
22
QSUU | 205.175.202.* | 05 Czerwca, 2018 10:42
Głupia wywłoka co potem będzie wstawiać #metoo na fejsa
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
07 Grudnia, 2019 20:01Aaa napisał(a): Niektorzy są tak biedni, że mają do zaoferowania jedynie pieniądze. Bardzo ci wspolczuje autorko. Ale dobrze, że mąż rozumie, że nie tędy droga. Obawiam sie tylko, że w tym wakacyjnym luksusie to on sie bedzie strasznie męczył a ty patrzac na to tez nie bedziesz zadowolona. Mam nadzieje ze dzieci chociaz skorzystają. Terapia bedzie dobrym roziwazaniem. Inaczej twoj maz nie bedzie umial cieszyc sie z tego ze zarabia pieniądze po to aby z nich korzystac a nie po to zeby je kolekcionowac
07 Grudnia, 2019 19:09Piotrek napisał(a): Póki strój jest stosowny i odpowiedni do danej pracy, to jak najbardziej może też podkreślać atrakcyjność danej osoby, a już na pewno nie musi jej na siłę ukrywać. Chociaż z drugiej strony, jeśli sytuacje tego typu zdarzają się częściej, to kobieta dbająca o swój profesjonalny wizerunek zrewiduje strój do mniej skupiającego uwagę na jej walorach fizycznych. Opisany przez Ciebie strój wg mnie to już może być o krok za daleko w części firm lub zawodów, zaś w części nadal w pełni na miejscu.
07 Grudnia, 2019 18:17korpoludek napisał(a): Wy pracujecie w zakładzie pogrzebowym wszyscy? Nikt o zdrowych zmysłach się o to nie obrazi, ludzie się śmiali bo to był po prostu dobry żart i nikt tego jutro pamiętać nie będzie.
07 Grudnia, 2019 17:52mimowszystko napisał(a): Akurat mój mąż miał raka jelita grubego i wątroby. Swoje życie zawdzięcza miedzy innymi dobrze dobranej chemioterapii i radioterapii. Ale fakt, nie leczy się w Polsce.
07 Grudnia, 2019 17:50shinpu napisał(a): 60 par majtek, 60 par skarpetek, ponad 30 podkoszulków, 15-20 par spodni, a to dopiero początek... jaki facet ma tyle ubrań? I jak on to zabrał? Albo faktycznie był śmierdziel, albo jakoś sobie dawał radę z praniem, jednak. Z drugiej strony przepierka przepierką, ale kupę czasu trzeba się nameczyc by ubrania były tak czyste jak z pralki. Pralnie to też droga zabawa (w sumie pewnie zależy też jakie), więc nie do końca się dziwię, że wolał wyprać w domu. Np. ja mam swoje dziwactwa i brzydzę się prać w ogólnodostępnych pralkach. Chociaż w domu mógł sobie już sam nastawić pranie.
07 Grudnia, 2019 17:11Jaczuro napisał(a): Mąż poszedl krok dalej niż terapia - zaczal po mesku zwalczac problem. Terapia na tym etapie to znaczny regres obecnych postepow. Autorce i mezowi gratuluje, zycze powodzenia oraz udanych wakacji.
07 Grudnia, 2019 16:09Natura_Rzeczy napisał(a): Jesli Twoj maz chce to zwalczyc, niech idzie na terapie. Cos tak mocno zakorzenione w psychice, nie zwalczy sie tak latwo, ani szybko.
07 Grudnia, 2019 15:40Meanness napisał(a): Mam nadzieje, że wszystko się uda. Można wiedzieć jaki dokładnie rodzaj i czy można jakoś pomóc? Niektóre nowotwory mają niższy współczynnik zgonów niż np. grypa. Akurat mi się taki trafił, że lekarz twierdził, że z tego większy procent chorych wychodzi niż z powikłań po grypie. Więc może się wszystko uda? Mogę jakoś pomóc? Postaram się poszukać informacji, czy też coś doradzić z własnych chorób. Może wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję, że będą Państwo jeszcze świętować nawet 75 lat małżeństwa i będą Państwo się razem zajmować prawnukami.
07 Grudnia, 2019 14:52Aria31 napisał(a): Ten biolog to chyba tylko na papierku,bo na dziedziczeniu nie zna sie wcale. Dziedziczymy do 7 pokoleń w stecz. I tu was moze zaskocze ale nauka to potwierdzila ze nawet z niebieskookich rodzicow moze byc brazowookie dziecko. Rowniez dotyczy to koloru wlosow,nawet jasnowlosi moga moec potomka ciemnowlosego. Dziedziczenie jest wielogenowe a na dany kolor wplywa wieksza ilosc genow niz jest brane do krzyzowki genetycznej.
07 Grudnia, 2019 14:36Natura_Rzeczy napisał(a): Autorko, moze kiedys to byla dobra kolezanka, ale po jakims czasie przestala byc, skoro znajomosc nie byla kontynuowana. Zatem nie ma sie kim przejmowac. Debile, osoby wyrachowane byly i beda niestety. W Wspolczuje choroby meza.
07 Grudnia, 2019 14:33Gianna napisał(a): Ja pieprzę, chłop tyra za granicą by zapewnić rodzinie lepszy byt, a żonka jedyne na co czeka to prezenty i niespodzianki...
07 Grudnia, 2019 13:29Latirro napisał(a): Też jeżdżę po 1.5 do 2 miesięcy za granice, pracuje z samymi chłopakami i jednak każdy umie coś sobie uprać, włączyć pralkę czy suszarkę z opisem w obcym języku, zrobić sobie ciepły posiłek czy po prostu posprzątać wokół siebie. Wstyd być taką dorosłą sierotą
07 Grudnia, 2019 13:19RPVWA napisał(a): Typowe.Spotykasz kogoś po latach to po co się zwierzasz?tę osobę nie interesują twoje problemy.Przykre,ale prawdziwe.
07 Grudnia, 2019 12:41mała napisał(a): No dokładnie,kochana :-) , jakie to wszystko znajome,co piszesz! Dla mnie też pocieszeniem jest,że nie jesteśmy same,ale podzielamy los milionów kobiet na tym świecie.Ja jeszcze staram się na siłę zauważać plusy tej sytuacji.Mówię sobie:"popatrz,ludzie na całym świecie cierpią o wiele gorsze rzeczy,choroby,kataklizmy,wypadki,wojny,więc człowiek nie ma co się skarżyć"...I jeszcze ta samotność za granicą przytłacza do kompletu,bo nie mam tu ani rodziny,ani przyjaciół.Od rodziny, znęcającej się nade mną,zresztą uciekłam.Może to poczucie,że człowiek musi sobie radzić zupełnie sam na tym świecie,tak przytłacza,że wszystko boli w dwójnasób?U rodaków oraz lokalnej ludności próżno szukać zrozumienia.Współczuję tego,że nie możecie mieć dzieci.My mamy czwórkę małych i po wszystkich muszę codziennie sprzątać,a nie można nic wymagać,bo każde od razu w płacz.Mało co do Rzecznika Praw Dziecka nie zadzwonią,że matka coś wymaga.Od dzisiejszych dzieci nie wolno NIC wymagać,te czasy dawno minęły.Widząc,że tatuś nie sprząta,zaś teściowa je broni(bo matka przecież nie pracuje i ma dużo wolnego czasu),czują się bezkarne,idąc za przykładem tatusia i szukając wsparcia u teściowej.Jak tu zrozumieć te stare raszple,Autorko?!Czemu taka jedna z drugą nie zdają sobie sprawy z tego,że wtrącaniem się w cudze życie,zdołają osiągnąć jedynie irytację?Czemu nie zdają sobie sprawy z tego,że synek ma 40-50 lat i nie potrzebuje protekcji mamusi? Czy ty,Autorko,chociaż rodzinę masz fajną?Przyjaciół?Jakieś wsparcie i ucieczkę od codzienności?
fallen | pinger.pl | 04 Kwietnia, 2010 21:53
widać kogo bardziej "kochała"...
Drew | 89.77.71.* | 04 Kwietnia, 2010 21:54
Widać jest lepszy w łóżku niż Ty.
Nymph | 81.190.13.* | 04 Kwietnia, 2010 22:43
Drew +1
hahahahhaah
Nobody | 77.254.147.* | 04 Kwietnia, 2010 22:58
Drew, rozpierdalasz;d
lol | 83.24.76.* | 04 Kwietnia, 2010 23:45
idiotka :/
KOMPREL | pinger.pl | 04 Kwietnia, 2010 23:59
"miłość uczucie głupie..."
prawdziwy mężczyzna | 178.36.115.* | 05 Kwietnia, 2010 01:01
szczerze to znam wielu takich którzy są po prostu ci.otami nie facetami i skoro nie potrafisz z czegoś korzystać to weź jakąś instrukcje obsługi poczytaj, bo kobiety są małoskomplikowanym urządzeniem.
PS. gdyby tak nie było to nie wróciła by do tamtego
Pootas | 89.74.162.* | 05 Kwietnia, 2010 01:58
Bo kobiety są po prostu popierdolone.Tu nie trzeba instrukcji,to trzeba po mordzie lać i wykorzystywać ile się da.
vixi | pinger.pl | 05 Kwietnia, 2010 10:50
nienormalna
haha | 83.11.96.* | 05 Kwietnia, 2010 12:20
Prawdzimy mezczyzna haha nie roz.pierdalaj mnie haha moze tamten koles po prostu ma wiecej kasy? haha
ZP | 83.27.114.* | 05 Kwietnia, 2010 13:15
To proste. Jak sobie kobiecina (najczęściej ładna i mądra) weźmie na cel jakiegoś gbura i idiotę, to będzie przy nim trwała aż do śmierci! On będzie ją bił, zdradzał, wykorzystywał itd., ale wystarczy że raz mruknie pod nosem "przepraszam"i już jest znowu bogiem. A faceci na około mogą tylko patrzeć jak się marnuje i tak jak Ty cierpieć przez jej głupotę (o ile to Twoja historia)
Sadboy | 89.239.67.* | 05 Kwietnia, 2010 13:36
"W kobietach jest pewien syndrom i szukają takich doświadczen,mimo ze wiedzą ze to je niszczy a i tak idą za tym":D
Idealny komenatrz
Krewaj | 83.11.96.* | 05 Kwietnia, 2010 14:42
ZP- tak to jest moja historia;)
Pix | 83.30.247.* | 07 Kwietnia, 2010 11:28
bo to zła kobieta była.
Aaa | 83.25.114.* | 07 Kwietnia, 2010 16:31
Taaak debilek nie brakuje
ok | 87.204.55.* | 12 Kwietnia, 2010 20:43
może jest nimfomanka
elektro155 | 83.7.233.* | 01 Lipca, 2010 13:07
Trza było sie nie kłócić geniuszu, twoja wina
yafud | 95.50.199.* | 26 Lipca, 2010 10:42
Ej, ciesz się chłopie, nie warta była Ciebie :-)
LULU | 83.26.73.* | 24 Sierpnia, 2010 11:19
Miłość to uczucie głupie
Zaczyna się na ustach...
A kończy na dupie.......
OPTYMISTA | 94.251.150.* | 05 Marca, 2011 18:47
WIDOCZNIE MIAŁ CZYM ZDRADZAĆ, A TY NIE
analityk | 95.108.67.* | 21 Września, 2014 18:53
Zalatuje pretensją z tego yafuda, ale jest informacja o tym, że wg. dziewczyny ciągle się kłóciliście.
Można zatem założyć hipotezę, że czuła się przy Tobie źle. Może różniło was wszystko. Może nie mieliście nic wspólnego.
Jest też informacja, że tamten facet ją zdradzał na okrągło. Ale nie ma informacji poza tym o ich relacjach.
Można zatem założyć hipotezę, że bardzo go kochała. Nic nie wyklucza hipotezy, że mieli wiele wspólnego, że się rozumieli na wielu płaszczyznach.
Zatem nie można wykluczyć hipotezy, że czując się gorzej w nowym związku, dziewczyna wolała ,,wybrać mniejsze zło".
QSUU | 205.175.202.* | 05 Czerwca, 2018 10:42
Głupia wywłoka co potem będzie wstawiać #metoo na fejsa