kobieta.. czemu mnie to nie dziwi?
To jeszcze nic. Moja znajoma z liceum to dopiero idiotka. Miała jechać z Warszawy do Sosnowca. Pomyliła się i wsiadła w pociąg do Białegostoku, czyli na drugi koniec Polski, bo Sosnowiec jest na południu, obok Katowic, a Białystok na północy. Zauważyła swój błąd, gdy pociąg już ruszył. Co by zrobił normalny człowiek? Wysiadłby na pierwszej stacji i poczekał na właściwy pociąg. Co zrobiła ona? Pojechała do Białegostoku a dopiero stamtąd do Sosnowca. Czyli zamiast zrobić 300km z Warszawy do Sosnowca, to najpierw zrobiła 200km do Białegostoku a potem stamtąd kolejne 500km do Sosnowca. Oficjalnie uznałem to za najlepszy okaz galopującej głupoty jaki widziałem.
Wszystko prze pośpiech.
@Senemedar gdzieś tą historyjkę już słyszałem.
Pisałem ją pod innym yafudem.
Cxytałem to po pyjakuu, w skróciee: koibta była na obcasach i wsiadła do złego pociagu. Dziękuję
hmm "kobieta"nie jest synonimem idiotki, wiesz o tym?
Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuudy.
Twój pociąg na pewno się spóźnił... :P
Są taksówki - to takie samochody - dzwonisz, przyjeżdża i jedzie tam, gdzie chcesz.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Senemedar [YAFUD.pl] | 22 Września, 2012 21:39
To jeszcze nic. Moja znajoma z liceum to dopiero idiotka. Miała jechać z Warszawy do Sosnowca. Pomyliła się i wsiadła w pociąg do Białegostoku, czyli na drugi koniec Polski, bo Sosnowiec jest na południu, obok Katowic, a Białystok na północy. Zauważyła swój błąd, gdy pociąg już ruszył. Co by zrobił normalny człowiek? Wysiadłby na pierwszej stacji i poczekał na właściwy pociąg. Co zrobiła ona? Pojechała do Białegostoku a dopiero stamtąd do Sosnowca. Czyli zamiast zrobić 300km z Warszawy do Sosnowca, to najpierw zrobiła 200km do Białegostoku a potem stamtąd kolejne 500km do Sosnowca. Oficjalnie uznałem to za najlepszy okaz galopującej głupoty jaki widziałem.