Zazdroszczę Wam takich "problemów"
On jest jeszcze Twoim chlopakiem;)?
Przynajmniej wsparliście polskich taksówkarzy. :)
Nie mogłaś sama wejść do sklepu i sobie czegoś kupić do jedzenia? Ubezwłasnowolnił cię czy coś?
Byla z nim, wiec z grzecznosci z nim chodzila. A po powrocie (do domu) powinna odejsc. A on to egocentryczna swinia, zmuszajaca innych do wyznawania swoich prywatnych pogladow.
Nikt Ci nie kazał brać chłopaka-idiotę, prawda?
I tak wygląda "wspieranie"polskiego handlu przez konsumenckich idiotów. Po pierwsze, wałówę zabiera się ze sobą lub wspiera się właścicieli barów/ restauracji, hedząc tam posiłek. Przecież każdy obywatel ma prawo do dnia wolnego i tylko dzięki milionom takich kretynów jak wy, którzy nie chcą/zapoimnają itd zrobić zakupy w dzień roboczy, nabijane są kabzy żarłocznych kapitalistów. Konsupcja ponad wszystko. Ale tak daleko myśleć Kowalski nie potrafi.
Czyli kasjerka w sklepie ma prawo do wolnego, ale kelnerka w barze/restauracji już nie?
Komentarz napisany na komputerze Made in China, klawiatura Made in PRC (tak dla niepoznaki, że też chińskie), monitor pewnie z tajwanu, siedzi w chińskich/filipińskich ciuchach i cieszy się, jak rodzice dadzą kieszonkowe, to kupi za nie polskiego jabola i będzie po pijaku nadal głupoty wygadywał.
Hahaha zrywaj z nim. Też miałam chłopaka idiotę podobnego pokroju, nic dobrego ten zwiazek dla mnie nie przyniósł. Ostatecznie on próbował ze mną zerwać z powodu różnic nie do przeskoczenia. Jakich? Ja kupuję jajka z wolnego wybiegu a on klatkowe, ja w markecie nie chciałam kupić bułki i kabanosa (jak mi kazał) na mój własny posiłek, a zamiast tego wybrałam drozdżówkę. Podal te 2 przykłady zrywając.
Oj. Prawda w oczy boli? Gdzie będzie spędzał czas pan Dukov, jak mu Galerie w mieście zamknOM??
Do bezlitosnej -
Są zawody, które mogą, te które muszą i które absolutnie niepotrzebnie są wykonywane w dni świąteczne. Nie udawaj głupa - w innych cywilizowanych krajach i nie piszę tu o Amilandzie, sklepy są zamknięte w niedzielę i nikomu to nie przeszkadza.
No i dla mnie tymi zawodami jest lekarz, pielęgniarka, strażak i inne,które służą ratowaniu życia i zdrowia. Sama nie pracuję w niedzielę, ale skoro wszyscy podnoszą taki lament, że biedne panie na kasie nie mają wolnego w niedzielę, niech pomyślą o innych zawodach, których przedstawiciele pracują w niedziele i święta wyłącznie dla naszej wygody.
I właśnie tę wygodę potępiam. Konsumpcja ponad wszystko. Zaczynając od pań "na kasie"kończąc na niepotrzebnym zużywaniu prądu, wody, produkcji ścieków i odpadów, bo Grażce i Januszowi nie chce sie d.py na zakupy w tyglu ruszyć.
No i wyjście do Galerii jest "kuler"niż do teatru lub kina, spaceru na świeżym powietrzu itepe itede.
Tylko, ze w tych kinach, teatrach też ktoś pracuje, ktoś kto chciałby mieć wolną niedzielę, a jej nie ma.
Też prawda.
Kina i teatry są tzw. przedsiębiorstwami użyteczności publicznej ( tu kultury) a "galerie"nie.
Pienisz sie za pieniactwa. Nikt tu nie jest za konsumpcjonizmem. Tak wlasnie konczy sie brak umiejetnosci konwersacji.
Dukov jak i bezlitosna, napisaly prawde. Niemal cala odziez produkowana jest w indiach, elektronika w chinach. Piszesz z komputera albo z tel? Zostal wyprodukowany w chinach, a przynajmniej jego czesci. Jak juz wytykasz innym konsumpcjonizm, zacznij od siebie. Tylko ze jak zrezygnujesz z niepolskich rzeczy, to pozostanie Ci... spacer, jako rozrywka. Tylko pamietaj, buty rowniez wyprodukowane w Polsce zaloz. Gospodarka musi sie zmienic, na ekologiczną. Samo pieniactwo nic nie zmieni.
Oh! Nie uwierzyłbyś, ile towarów - przede wszystkim spożywczych odprawiam dziennie z Rotterdamu, które ty potem kupujesz ze stemplem - teraz Polska.
Pieniactwo?
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od jednego kroku, twojego. Fajnie czekać, co propunuhesz, na "zmianę gospodarki na ekologiczną ( sic!!!) A koto, według ciebie ma ją zmieniać???
Jak na razie, to tylko głupie wymówki na .... konsupcję.
Np. przy ognisku w lesie, nad Wisłą, bo mam nie daleko, na kręgielni, w kinie, pobawię się autem, napiszę programik na kompie albo stronke, posłucham muzyki, pójdę na piwo, pójdę na kawę, zaproszę kogoś do siebie. W trakcie sekundy wymyśliłem sporo ciekawych alternatyw. BTW jedyne galerie jakie uznaje, to galerie alkoholi;) Oczywiście zezwalam, na wykorzystanie moich pomysłów, bo widzę, że masz z tym problem. Zawsze do usług!
Znow pieniactwo i agresja. Masz z problem z konsumpcjonizmem? Zacznij od siebie. Wyrzuc komputer, telefon, telewizor i inna elektronike. Nie korzystaj w niedziele ani swieta z miejsc w ktorych pracuja ludzie. Niech kazdy zacznie od siebie.
Nigdy nie zrozumiem próby uprzywilejowania kasjerek. To nie jest tak, że one biedne (i biedni kasjerzy) muszą harować 7 dni w tygodniu. Za pracę w niedzielę dostają inny dzień wolnego, chyba bardziej przydatny bo mogą załatwić coś na przykład w urzędzie. Ciekawe, że nikt nie pochyla się nad kierowcami, maszynistami, konduktorami, kelnerami, ludźmi w kinach etc.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
chrysalis [YAFUD.pl] | 30 Kwietnia, 2017 22:35
Nie mogłaś sama wejść do sklepu i sobie czegoś kupić do jedzenia? Ubezwłasnowolnił cię czy coś?