Pracuję na infolinii dużego banku. Dzisiaj zadzwoniła babeczka, którą pomyliła numery - chciała dodzwonić się do konkurencyjnego banku. Szybko udało wyjaśnić się nieporozumienie, ale pani zamiast się rozłączyć zażądała żeby mimo wszystko zajęła się jej sprawą. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Guzik tam. "-Jestem zbulwersowany kłopotami, jakie ma pani w pani STARYM banku. W naszym oddziale od ręki przeniesie pani konto / kredyt i podobne akty niekompetencji pozostaną tylko denerwującym wspomnieniem. - ale ja nie chcę przenosić, niech pan powie jak to TAM załatwić. - nie mogę pozwolić, aby pozostała pani w rękach ludzi którzy już raz panią zawiedli. W naszym oddziale od ręki przeniesie pani..."
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Tajemniczy_Masturbator[ Zobacz ]
07 Grudnia, 2019 13:29Latirro napisał(a): Też jeżdżę po 1.5 do 2 miesięcy za granice, pracuje z samymi chłopakami i jednak każdy umie coś sobie uprać, włączyć pralkę czy suszarkę z opisem w obcym języku, zrobić sobie ciepły posiłek czy po prostu posprzątać wokół siebie. Wstyd być taką dorosłą sierotą
07 Grudnia, 2019 13:19RPVWA napisał(a): Typowe.Spotykasz kogoś po latach to po co się zwierzasz?tę osobę nie interesują twoje problemy.Przykre,ale prawdziwe.
07 Grudnia, 2019 12:41mała napisał(a): No dokładnie,kochana :-) , jakie to wszystko znajome,co piszesz! Dla mnie też pocieszeniem jest,że nie jesteśmy same,ale podzielamy los milionów kobiet na tym świecie.Ja jeszcze staram się na siłę zauważać plusy tej sytuacji.Mówię sobie:"popatrz,ludzie na całym świecie cierpią o wiele gorsze rzeczy,choroby,kataklizmy,wypadki,wojny,więc człowiek nie ma co się skarżyć"...I jeszcze ta samotność za granicą przytłacza do kompletu,bo nie mam tu ani rodziny,ani przyjaciół.Od rodziny, znęcającej się nade mną,zresztą uciekłam.Może to poczucie,że człowiek musi sobie radzić zupełnie sam na tym świecie,tak przytłacza,że wszystko boli w dwójnasób?U rodaków oraz lokalnej ludności próżno szukać zrozumienia.Współczuję tego,że nie możecie mieć dzieci.My mamy czwórkę małych i po wszystkich muszę codziennie sprzątać,a nie można nic wymagać,bo każde od razu w płacz.Mało co do Rzecznika Praw Dziecka nie zadzwonią,że matka coś wymaga.Od dzisiejszych dzieci nie wolno NIC wymagać,te czasy dawno minęły.Widząc,że tatuś nie sprząta,zaś teściowa je broni(bo matka przecież nie pracuje i ma dużo wolnego czasu),czują się bezkarne,idąc za przykładem tatusia i szukając wsparcia u teściowej.Jak tu zrozumieć te stare raszple,Autorko?!Czemu taka jedna z drugą nie zdają sobie sprawy z tego,że wtrącaniem się w cudze życie,zdołają osiągnąć jedynie irytację?Czemu nie zdają sobie sprawy z tego,że synek ma 40-50 lat i nie potrzebuje protekcji mamusi? Czy ty,Autorko,chociaż rodzinę masz fajną?Przyjaciół?Jakieś wsparcie i ucieczkę od codzienności?
07 Grudnia, 2019 11:21fejk napisał(a): Może wszystkie jej rzeczy poszły na strych, gdy się wyprowadziła? A z czasem większość wzięła, tampony zostawiła.
07 Grudnia, 2019 08:09Aaa napisał(a): Dziwcko jak najbardziej powinno byc samodzielne i ja zawsze daze do tego aby moja cora jak najwiecej rzeczy robila sama. Przedwwszystkim ona sama tego chce. Jednak jej nauka samodzielnosci pociaga za soba mase szkód i duzo sprzatania dla mnie. Bo dzieciak jak sie uczy to nie zawsze ogarnia od poczatku o co chodzi, ale checi ma. Dlatego jestem jak najbardziej na tak samodzielnoscia ale pewne rzeczy trzeba monitorowac. Zwlaszcza te przy ktorych moze zrobic sobie krzywdę.
07 Grudnia, 2019 07:45Hvur napisał(a): No właśnie, zdaje ci się. Porodowki to nie tylko sprzęty, ale też ludzie przyjmujący poród. Dawniej normą było, że personel traktował rodzącą w nieprzyjemny sposób.
07 Grudnia, 2019 05:12Ktoś napisał(a): Trochę swobody OK, ale dzieciakom naprawdę wpadahą do głowy głupie pomysły i nie bez przyczyny na sprzętach tego typu w instrukcji jest: nie mogą używac dzieci pin8zej 7roku życia BEZ nadzoru rodziców. Taki życiowy przykład. Kuzyn w wieku lat 10 pierwszy raz został sam w domu. Włożył rękę do tostera i zrzucił na psa (powiedział, że pies mu kazał). Blizna juz zostanie.
07 Grudnia, 2019 01:40Jaczuro napisał(a): Uważam, ze pieciolatkom juz definitywnie nalezy dac troche swobody i samodzielnosci bez scislego nadzoru. Nie bede sie tu przechwalac co moja trzyletnia córka potrafi, moze tostera bym jej akurat nie dal, ale pieciolatek? Coz, mi tez sie zdarzylo jako doroslemu przypalic cos w garnku, spalic olej na patelni albo zrobic cos w sumie durnego w domu. Wypadki sie zdarzaja, trzeba wyciagnac z nich lekcje. Nie kazda decyzja doroslego jest idealna, życie. Oby dzieci rosly, byly samodzielne (i chetne do samodzielnosci!) i wyciagaly wnioski. Dla matki plus, a dla natury - jak zwykle za bezpodstawne wyzywanie od glupich - wielki mop w oko.
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 29 Czerwca, 2017 22:28
Aż ma się ochotę odpowiedzieć "oczywiście droga Pani, już zajmuje się Pani sprawa, a po jej zalatwieniu, wpadnę umyć Pani okna i zrobić loda mężowi'.
Surowy_I_Nieczuly [YAFUD.pl] | 30 Czerwca, 2017 07:38
Guzik tam.
"-Jestem zbulwersowany kłopotami, jakie ma pani w pani STARYM banku. W naszym oddziale od ręki przeniesie pani konto / kredyt i podobne akty niekompetencji pozostaną tylko denerwującym wspomnieniem.
- ale ja nie chcę przenosić, niech pan powie jak to TAM załatwić.
- nie mogę pozwolić, aby pozostała pani w rękach ludzi którzy już raz panią zawiedli. W naszym oddziale od ręki przeniesie pani..."
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 30 Czerwca, 2017 07:58
Ale to tylko pod warunkiem ewentualnej prowizji. Wtedy to i na pocztę mogłaby się nagrać 60 razy.