Próbujemy odpieluchować naszą 2-letnią córkę. Ninka nie ma najmniejszego problemu z wyczuciem kiedy ma potrzebę i sama biegnie po nocnik i woła nas po załatwieniu się. W czym problem? Córeczka ma bardzo dziwne upodobanie do wylewania na siebie całej zawartości nocnika. Jeśli zareagujemy w porę i jej go zabierzemy to jest trauma. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
3
1
fejk | 83.22.249.* | 08 Sierpnia, 2017 20:53
No to podnóżek i szybka przesiadka na toaletę - sedesu nie podniesie.
12 Grudnia, 2019 09:07Maa napisał(a): Ja sama zarządzałam zespołem i również wymagałam punktualności (oczywiście może każdemu się zdarzyć zaspać, czy utknąć w korku- jesteśmy tylko ludźmi), ale wymagałam by nie zdarzało się to notorycznie i chciałam by był mi wysłany chociaż sms z taką informacją że ktoś się spóźni. Po pierwsze by wiedzieć jak zorganizować dzień, bo może pracownika dalej nie ma w miejscu pracy bo zachorował i w ogóle się nie pojawi, a chce mieć czas na znalezienie zastępstwa, a po drugie jeśli jest grafik i coś się by wydarzyło pracownikowi w godzinach pracy, to właśnie pracodawca za niego wtedy odpowiada.
12 Grudnia, 2019 09:04TKWR napisał(a): Punktualność to też jedna ze składowych czegoś, co nazywa się kulturą osobistą. I nie dziwię się pracodawcy, który nie chce zatrudniać osób niekulturalnych. Pomijając fakt, że takie spóźnienie może być nieistotne (bo odpracujesz później), a może być tak, że cała firma czeka, bo np. trzeba zacząć dzień od zebrania i ktoś traci czas albo na czekanie na spóźnialskiego, albo na przekazywanie mu później tego, co innym na spotkaniu.
12 Grudnia, 2019 08:57Maa napisał(a): Własna działalność jest to pewne to rozwiązanie w takiej sytuacji, ale jeśli zatrudniłbyś pracownika to nie wymagałbyś od niego sumienności w wykonywaniu obowiązków, a co za tym idzie by też punktualnie pojawiał się w pracy? Ja na pewnonrównież zwróciłabym na to uwagę jeśli ktoś notorycznie się spóźnia. A jeśli problemy ze snem wynikają właśnie ze stresu związanym z pracą, to warto albo poszukać nowej albo udać się do specjalisty. YAFUD dla autorki, że faktycznie dostrzegła problem i chciała go naprawić jak dorosły człowiek, tylko niestety widocznie fotele w aucie były zbyt wygodne;)
12 Grudnia, 2019 08:56fejk napisał(a): Skoro może zostać dłużej, to to nie jest raczej praca "od do"i z klientem. Choć z drugiej strony biuro otwiera się o konkretnej godzinie, a autorka raczej nie chciała się popisać i przyjść np. godzinę przed pracą, skoro drzemka jej to uniemożliwiła...
12 Grudnia, 2019 08:37RUTV napisał(a): Ja prowadzę własną działalność bo nie potrafię się komuś podporządkować. Według mnie to jak w większości firm traktują pracowników jest chore. Pracowałem w wielu miejscach i dobrej pracy nie znalazłem. W okolicy 30km jest około 100-150 ogłoszeń, a większość u wyzyskiwaczy. A problemy ze snem autoroki mogą być spowodowane chociażby stresem związanym pracą i spóźnianiem się...
12 Grudnia, 2019 07:06Maa napisał(a): A niech i będą rozwody- przynajmniej będą mieli ku temu powód. Raczej właśnie finanse są tu problemem- bo niby kto będzie za to płacił? I też nie wyobrażam sobie, by mój facet zamiast cieszyć się i wspierać z powodu ciąży, czekał kilka miesięcy by się najpierw upewnić, czy ma z czego bo to na pewno jego.
12 Grudnia, 2019 06:50Ja napisał(a): Nie mamy pewności jaka to praca- być może jest niestety bardzo istotna punktualność, gdyż w innym przypadku np Klienci muszą czekać, czy jest całkowity zastój w pracy. Zresztą oczywiście jest to rzecz ludzka zaspać i spóźnić sie do pracy, natomiast autorka zauważyła, że jej spóźnienia miały już miejsce kilka razy (być może w krótkim czasie). Więc dla mnie jak najbardziej jest to zrozumiałe, że została zwrócona jej uwaga. Od dorosłych ludzi w pracy wymaga się dyscypliny. I fajnie by brzmiało na rozmowie rekrutacyjnej- "czemu chce Pani zmienić obecną prace?";"bo nie pozwalają się spóźniać"
12 Grudnia, 2019 03:54Nuśka napisał(a): I kto za te wszystkie testy zapłaci? Państwo? A mało to zdzierają od nas na lafiryndy z bahorami żeby jeszcze finansować takie pierdoły? Ludzie sami z własnej kieszeni? Już widzę jak ktokolwiek wyciąga kasę.. Do tego bezsensowne robienie testów (skoro byłyby OBOWIĄZKOWE) w przypadku tysięcy porodów w których byłyby niepotrzebną stratą pieniędzy (wbrew pozorom i myśleniu facetów większość kobiet nie zdradza partnerów i nie ma powodu robić takich testów...). Weźcie te statystyki że co "7 mężczyzna..."wsadźcie sobie w żyć. Problem faceta, że woli brać taką z wielkim cycem, która da każdemu niż kobietę która ma poukładane w głowie, nikt nie będzie finansować cudzych wymysłów bo wkładał przyrodzenie byle gdzie (cóż, jeśli ktoś bez uprawiania st*sunku potrzebuje testów DNA to nawet nie wspomnę jak jest ograniczony umysłowo...). Konkluzja: Nie jesteś pewny w jakie bagno wsadziłeś fujarę? Płać sam za test DNA, nikt nie będzie za "obowiązkowe"płacił.
12 Grudnia, 2019 03:45Nuśka napisał(a): Odezwała się ta dojrzała. Po co to w ogóle napisałaś i opublikowałaś? Chcesz wzbudzić politowanie? Kogo? Zdajesz sobie sprawę autorko, że poniżasz się w ten sposób?
12 Grudnia, 2019 03:44Nuśka napisał(a): Miłej wycieczki tylko życzyć;) A dziewczyna cóż, głupia i tyle, dobrze zrobiłeś. Kto normalny bawi się w takie rzeczy? Jeszcze zrozumiałe u nastolatki ale dorosła kobieta...
12 Grudnia, 2019 01:16Orion napisał(a): Nie pozostaje mi nic innego, jak serdecznie współczuć pracy, w której 5-10 minut spóźnienia ma jakiekolwiek znaczenie. Zmień robotę na taką, gdzie margines pół godziny nie robi na nikim wrażenia.
12 Grudnia, 2019 01:00Jaczuro napisał(a): ej ziomek!! ja z Toba polece!! bedziemy chlac jak dzikie bobry, jezdzic nawaleni jakims offroadem po polach ryzowych, przedzierac sie przez puszcze maczetami w poszukiwaniu plantacji koksu i wyrywac wietnamki na piekna, biala, dla nich egzotyczna karnacje!!! jep*c kasie. pisz do mnie na PW kiedy co i jak.
11 Grudnia, 2019 23:22lol napisał(a): Właśnie. Jak sama napisałaś, na zakupy chodzi się z pieniędzmi, więc się tego pilnuje. Natomiast z bonami nie zawsze się idzie po zakupy, bo dostaje się je przeważnie tylko raz w roku. Autorka przywykła że idzie na zakupy z portfelem i pieniędzmi, a nie z bonami, więc w tej wyjątkowej sytuacji zapomniała ich zabrać. Jeśli nie nosisz czegoś ze sobą na co dzień to bardzo łatwo można o tym zapomnieć z przyzwyczajenia. Mi się zdarzały takie sytuacje. Na przykład zawsze w sklepach płacę kartą, gotówkę mam przy sobie naprawdę rzadko, może raz w miesiącu. I potem mi się zdarza, że z przyzwyczajenia zapłacę kartą mimo że planowałam zapłacić gotówką, żeby się jej szybko pozbyć. Co kończy się tak że musze potem nadkładać drogi i iść do wpłatomatu. Albo jak jeździłam autobusem z biletami miesięcznymi ponad rok, jeszcze w domu myślałam o tym że skończył mi się bilet i będę musiała kupić zwykły jednorazowy, a po wejściu do autobusu o tym zapomniałam i pojechałam na gapę. Ot zwykła rutyna i tyle. Jeśli nie zapominasz zabierać ze sobą rzeczy które nosisz codziennie to nie ma czym się chwalić, naprawdę.
11 Grudnia, 2019 23:10Pan Świnia napisał(a): Jako szowinistyczna świnia (dla takich jak ty "Pan Świnia"), uważam, że miał pełne prawo podzielić się swoim przykrym, ale oczyszczającym doświadczeniem i swoim przykładem dać innym, być może wciąż się oszukującym, szansę na szczęśliwe życie u boku drugiej połówki jabłka, nie zgniłej cytryny. Co ci się nie podoba? Że szydło z worka za szybko wylazło? Że zdemaskowano koleżankę? Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala;Czy ten, co mówić o tym nie pozwala?
11 Grudnia, 2019 21:37sircastic napisał(a): Z powodu głupiej zołzy się rozstali, tyrana, która mu życie przed ślubem, ba , przed zaręczynami nawet, chciała rozporządzeniami regulować - Autorze, miałeś farta, mogłeś sobie życie zmarnować, potem mogło być znacznie gorzej.. oj, było blisko.. Owocnej wycieczki i uważaj następnym razem. Pozdrawiam
fejk | 83.22.249.* | 08 Sierpnia, 2017 20:53
No to podnóżek i szybka przesiadka na toaletę - sedesu nie podniesie.
Monika | 89.64.0.* | 10 Sierpnia, 2017 14:46
Traume to ona ma, bo ma na imię Nina.
Devian [YAFUD.pl] | 12 Sierpnia, 2017 00:35
Nie wiem, o co Ci chodzi. Według Mnie bardzo ładne imię.