Czytam kilkukrotnie i nie rozumiem
Jego żona NIE SYPIA Z ŻONATYMI. A szef jest żonaty. Ergo - nie sypia z nim.
No dobra, tylko najwyraźniej szef zażartował i pewnie spodziewał się jakiś reakcji, więc nie rozumiem czemu reszta spotkania nie odbyła się w miłej atmosferze
Bo pracownica opluła jego małżonkę winem, gdy się zaśmiała.
Bo on się zakrztusił,a ona pluła winem dookoła.Co za ludzie.
Fajny fejk. Kilkakrotnie już zasłyszany.
Dzięki ^^
Tez bym sie zapluł, tylko z odrobinę innego powodu. Zapewnianie obcych niemal ludzi o swojej wierności brzmi jak okłamywanie siebie (oraz małżonka, przy świadkach) celem zakrycia prawdy oraz dowartościowania sie.
Takie nasuwa się:
a co? Dajesz szefowi a twój facet d√ma żonę szefa?
No i ja się wcale nie dziwię. Szef w sumie chyba spoko, bo nie każdy by sie zdobył na taki żart w towarzystwie pracownika. A w zachowaliscie sie (sorry) jak wiesniacy. Pluć po ludziach? Też bym się zdenerwowała gdyby ktoś wypaskudzil mi wieczorowy ubior bo na zmiane na pewno nic nie miała. Rozumiem że to był odruch niezamierzony ale głowę mozna było odwrócić w drugą strone, a sytuację w jeszcze wiekszy żart.
Szef z humorem a wy z kijem w ...
Żart tak stary i znany ze lohoho
Szef z poczuciem humoru. Jak dla mnie śmieszny żart był. Nie wiem dlaczego miałoby dalej nie być miło. No chyba ze o to parsknięcie winem chodziło.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
fejk | 185.157.15.* | 21 Stycznia, 2020 11:16
Jego żona NIE SYPIA Z ŻONATYMI. A szef jest żonaty. Ergo - nie sypia z nim.