Jakiś czas temu wróciłem z uczelni po zajęciach na wynajmowaną stancję. Niby wszystko było by ok, gdyby nie fakt, że brakowało mojego ukochanego pianina. Znalazło się piętro wyżej na klatce. Współlokator postanowił zrobić mi dowcip przed wyjazdem do swojej rodzinnej miejscowości. Pianino waży 400 kg i nie mieści się do windy..... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
JVQZ | 83.12.214.* | 09 Kwietnia, 2011 15:04
Tak jasne...przywiozłeś na stancję pianino... chyba kuźwa w nocy jak spałeś o.O
0
2
KVSR | 46.134.211.* | 09 Kwietnia, 2011 17:39
a co w tym dziwnego, że ktoś ma pianino na stancji? Normalna rzecz.
0
3
izzz | 89.78.205.* | 09 Kwietnia, 2011 17:42
kolejna wspaniała, wymyślona historia;]
0
4
jolaw | 62.121.122.* | 09 Kwietnia, 2011 18:09
Dowcip równie ciężki jak pianino, które zapewne zmieści się do windy, gdy je ustawisz pionowo.
Jolaw - spróbuj sama wnieść pianino do windy i je jeszcze ustawić pionowo. Glupiablondynkapl - czy to prowokacja, czy naprawdę jesteś aż tak głupią blondynką? Zapewne nie wpadło Ci do głowy, ze koledzy mogli mu pomóc..
0
10
xxx | 83.20.168.* | 10 Kwietnia, 2011 12:45
drugi Pudzianowski się objawił
0
11
Smutas | 83.13.154.* | 11 Kwietnia, 2011 09:55
400 kilo? NA pewno chodzi o pianino a nie przemysłowe kowadło?
12 Kwietnia, 2018 13:54ktoś napisał(a): A ja się zastanawiam na czym niby to "ślinienie się"polegało. Faktycznie ślina im poleciała, autorka dostrzegła żądzę w ich oczach, jak jeden dostali erekcji? Serio pytam, bo dla mnie to zabrzmiało jak przerost ego pseudo-bogini seksu...
12 Kwietnia, 2018 12:14Szajba napisał(a): Podejście trochę jak "Zapytała o godzinę i uśmiechnęła się gdy odpowiedziałem. Jak nic zar*cham!":P PS. Tutejsza cenzura jest co najmniej niedorzeczna...
12 Kwietnia, 2018 11:19witkacy_sracy napisał(a): Trzeba było się roześmiać na widok jego 'sprzętu'. Ciekawe czy dalej byłby taki hardy, gdybyś nie mogła opanować ataku śmiechu.
12 Kwietnia, 2018 09:37OfficeLady napisał(a): W sumie nie wiem co gorsze a co ja bym wolała. Siedzieć przez 20 minut i czekać czy usłyszeć „sory, ale...” :(
12 Kwietnia, 2018 09:35OfficeLady napisał(a): Nawet jeśli było to mleko od matki, i dziecko jest tylko takim karmione to mimo wszystko powinni mieć w domu zapas mleka dla dziecka (nie wiem, tego w proszku co sie przygotowywuje). Znajoma urodziła miesiąc temu, w szpitalu było wszystko w porządku. Wrócili wieczorem do domu, rano panika. Dziecko głodne a w piersi mleka nie ma. O 7 rano gonili do sklepu. Jej słowa „zawsze miej w domu zapasowe mleko bo nigdy nie wiesz co się wydarzy”.
12 Kwietnia, 2018 09:23OfficeLady napisał(a): A jak to jest w Polsce z tym? Bo wiem, że zabronione jest mieć nieodśnieżony dach i można dostać mandat. Za zaszronione szyby nikt nic nie zrobi? Przecież to też jest niebezpieczne.
12 Kwietnia, 2018 09:15Nieistotny człowieczek napisał(a): Z podobnych powodów dla jakich ty komentujesz komentarze nieistotnego człowieczka. Bo mogę i chcę. Miło mi było wzbudzić twoje zainteresowanie.
12 Kwietnia, 2018 09:07OfficeLady napisał(a): Jak awans to znaczy że wszedł na szczebl wyżej, czyli na przykład z junior manager na manager, w związku z czym powinien był dostać nową umowę. Czyli dał sie wrobić. I właśnie przez to, że pracownicy nic z tym nie robią to pracodawcy sobie na takie rzeczy pozwalają.
12 Kwietnia, 2018 09:04OfficeLady napisał(a): Nie wiem, jakoś bardziej żywcem mi to wygląda na wyjęte z filmu a nie z życia. Mam dużo znajomych, którzy mają znajomych, którzy mają znajomych i tak dalej. Najczęstsze to potknięcia, wrzucenie złego zdjęcia do slajdu bądź oblanie ważnego klienta kawą, ale żeby aż tak? Naciągane troche. Może i tak było, ale śmiem podejrzewać ż raczej zachowali się profesjonalnie w tej kwestii i pomogli, dali coś do zakrycia, a nie ceremonialnie się gapili. Wydaje mi się, że troszke podkolorowane. Ale to moja opinia.
12 Kwietnia, 2018 08:43MPB napisał(a): Mówi dres do dresa: Zaczynam nowe, porządne życie. Samochód co prawda ukradłem, ale prawo jazdy to już sobie uczciwie kupię.
JVQZ | 83.12.214.* | 09 Kwietnia, 2011 15:04
Tak jasne...przywiozłeś na stancję pianino... chyba kuźwa w nocy jak spałeś o.O
KVSR | 46.134.211.* | 09 Kwietnia, 2011 17:39
a co w tym dziwnego, że ktoś ma pianino na stancji? Normalna rzecz.
izzz | 89.78.205.* | 09 Kwietnia, 2011 17:42
kolejna wspaniała, wymyślona historia;]
jolaw | 62.121.122.* | 09 Kwietnia, 2011 18:09
Dowcip równie ciężki jak pianino, które zapewne zmieści się do windy, gdy je ustawisz pionowo.
ilia | 83.2.22.* | 09 Kwietnia, 2011 18:38
I STADO KONTRABASÓW GANIAŁO PO SCHODACH....
klusek | 83.29.250.* | 09 Kwietnia, 2011 19:41
To nie było pianino tylko fortepian....
big_joe | 195.82.181.* | 09 Kwietnia, 2011 20:22
Niezły kolega, przeniósł Ci mieszkanie.
glupiablondynkapl | 83.6.189.* | 09 Kwietnia, 2011 20:25
jak sie nie miesci to jak on je tam p5rzeniosl? teleportowal je ?
niebieskagrappa | 83.1.92.* | 10 Kwietnia, 2011 11:49
Jolaw - spróbuj sama wnieść pianino do windy i je jeszcze ustawić pionowo. Glupiablondynkapl - czy to prowokacja, czy naprawdę jesteś aż tak głupią blondynką? Zapewne nie wpadło Ci do głowy, ze koledzy mogli mu pomóc..
xxx | 83.20.168.* | 10 Kwietnia, 2011 12:45
drugi Pudzianowski się objawił
Smutas | 83.13.154.* | 11 Kwietnia, 2011 09:55
400 kilo? NA pewno chodzi o pianino a nie przemysłowe kowadło?
ola | 81.157.6.* | 11 Kwietnia, 2011 11:39
eee, jak wnieśli to i zniosą:D
mati [YAFUD.pl] | 11 Kwietnia, 2011 21:39
Co on je sam przez okno do góry podrzucił?
asd | 46.151.186.* | 14 Kwietnia, 2011 13:42
fajne pianino 400kg :D
perdo | 46.7.7.* | 16 Kwietnia, 2011 14:56
juz to bylo na yafudzie z rok temu. po co odgrzewac kotleta i udawac ze to twoja historia?