| YAFUD # | Komentarz |
---|
42466 | 17 Lutego, 2019 13:53Ciąg dalszy historii napisał(a): Następnie zapytał, czy mam też hemoroidy, a gdy potwierdziłam, to brał mnie w tyłek na oczach wszystkich w biurze. Wtedy kierowca autobusu wysiadł na środku skrzyżowania i zaczął klaskać swoimi dużymi jajami z wolnego wybiegu i było cudownie. Tak właśnie się stało. | 42468 | 17 Lutego, 2019 13:15Electron napisał(a): Latirro - nie myl prosze napięcia z prądem, bo to sa dwie różne sprawy. Tak samo jak dwie różne sprawy to bateryjka i akumulator samochodowy. | 42468 | 17 Lutego, 2019 12:19Ja napisał(a): Jak szeroko musiałaś mieć otwarte usta, żeby udało mu się bez budzenia Cię dosięgnąć kolczyka w języku? | 42458 | 17 Lutego, 2019 12:16O.1 napisał(a): Nigdy nie zrozumiem, czemu faceci tak strasznie się wstydzą widocznej erekcji. Naprawdę cały świat nie gapi wam się prosto w krocze. | 42463 | 17 Lutego, 2019 12:06Ktoś napisał(a): Ja kiedyś, jak nocowałam u babci, obudziłam ją w środku nocy. Dopiero po tym jak namówiłam ją do wstania i przytuliłam, wróciłam do swojego łóżka. Rano o niczym nie pamiętałam. Innym razem na wycieczkę szkolnej zaczęłam szturchać moją ówczesną przyjaciółkę i wołać, że ma wstać zobaczyć jaki piękny kot jest za oknem. Podobno gdy wstała i wyjrzała za to okno (oczywiście żadnego kota nie było), to ja poszłam dalej spać.;) | 42467 | 17 Lutego, 2019 11:25Panna X napisał(a): Te yafudowe babki bardzo latwo rozdaja plaskacze. | 42457 | 17 Lutego, 2019 11:15Qtas napisał(a): Nigdy więcej seksu, a przynajmniej nie z nim.. niech myśli zanim coś powie | 42468 | 17 Lutego, 2019 10:43Luspea napisał(a): Tyle że jedna baterja absolutnie nic by nie zrobiła bo trzeba zamknąć obieg, czyli potrzebne by były dwie | 42468 | 17 Lutego, 2019 10:31Latirro napisał(a): Robił ktoś zwarcie na akumulatorze w samochodzie i widział jak się palą kable na 12v. takie bateryjki maja po 24amper, przez skórę prąd nie popłynie, ale kolczyk czy wilgotny język będzie już bardzo dobrym przewodnikiem i takie zwarcie może być dotkliwe | 42358 TRASH | 17 Lutego, 2019 09:34UVWT napisał(a): Tej debilce nie warto nic tłumaczyć. Ona i tak nie zrozumie, bo przecież wie lepiej. Taki ekspert od wszystkiego i w rezultacie od niczego. Szczerze, nigdy nie wiedziałam jak to tak naprawdę wygląda u osób chorych na anoreksję czy bulimię. Ja akurat naturalnie nie mogę przytyć i od zawsze słuchałam gadania, że na pewno mam anoreksję, choć jadłam normalnie. No ale skoro chuda to na pewno anorektyczka. Przykre. A Tobie, Autorko, radzę zmienić męża. Być może to on jest powodem Twojej bulimii. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że szybko zwalczysz bulimię. | 42461 | 17 Lutego, 2019 08:29tvus napisał(a): machnij na to ręką, też kiedyś będziesz stara i być może będziesz robić jeszcze gorsze rzeczy | 42468 | 17 Lutego, 2019 08:26tvus napisał(a): po pierwsze to niemożliwe bajki a po drugie powinien ci podłączyć do kolczyka 230 V i wtedy już wiedziałabyś gdzie jest miejsce kolczyka | 42358 TRASH | 17 Lutego, 2019 02:21STTW napisał(a): Napisałam, że tyłam w zależności od tego jak szybko po jedzeniu się wyprózniałam, nie wiem czy umiesz czytać ze zrozumieniem i czy wiesz jak działa ludzki organizm, ale z tego co wypisujesz to chyba nie wiesz... W żołądku przyswaja się jakieś 20-50% kalorii, reszta w jelitach, więc jeśli pokarm zdążył przejść do jelit w normalnym tempie, to większość kalorii zdązyła się przyswoić. Chyba że wypróżnianie następowało tuż po jedzeniu, czyli jedzenie natychmiastowo przeleciało przez układ pokarmowy jeszcze nawet niestrawione (tak, zawsze oglądałam swoje te no... i widać kiedy są strawione a kiedy nie są, jest wtedy zupełnie inny kolor i widoczne kawałki jedzenia, czyli szybko przeleciało) a to się zdarzało rzadko bo herbatki nie działały od razu i nie zawsze po upłynięciu tego samego czasu, zdarzało się że wcale nie zadziałały i trzeba było dołożyć jeszcze parę saszetek, żeby był jakiś efekt. Nie wiem czy wiesz jak działa senes, ale nawet na opakowaniu jest napisane, że działa po upływie 8-12 godzin. U mnie działała po 6-8, ale jak napisałam, bywało bardzo rzadko, że wcale i musiałam zwiększyć dawkę. Tak więc chudłam tylko jak miałam anoreksję, potem jak się to przerodziło w bulimię to już waga wzrastała. I nie, nie ważylam się po jedzeniu. Zawsze rano po wypróżnieniu. Tak, organizm zwalnia obroty, właśnie dlatego może spalać mniej kalorii niż normalnie. Własnie dlatego że zwalnia obroty poprzez obniżenie temperatury i ciśnienia, zwolnienie pracy serca (u mnie np. był puls 40 w spoczynku), a więc też przepływu krwi, zatrzymanie okresu, spalenie tkanki mięsniowej - bo mięśnie spalają dużo kalorii, więc organizm się ich pozbywa oraz wiele wiele innych rzeczy. Tak człowiek adaptuje się do mniejszej ilości jedzenia, w przeciwnym razie głodni ludzie w Afryce już by poumierali. A żyją, tacy wychudzeni, wynędzniali, właśnie dzięki tej naszej adaptacji organizmu i zmniejszania zapotrzebowania kalorycznego gdy brakuje jedzenia. "Nie sposób przytyć przy bulimii"bullshit. Znam wiele aktualnych bulimiczek, które tyją. Wszystko zależy od tego ile zje i jak szybko sprowokuje wymioty. Porozmawiaj może z bulimiczkami zanim napiszesz coś na ten temat, bo akurat czerpanie wiedzy z artykulików czy innych gazetek które mijają się z prawdą jest nic nie warte i niezgodne z rzeczywistością. Czyli próbujesz wiedzieć lepiej jak działał wtedy mój organizm i czy tyłam czy nie. Problemów ze wzrokiem nie mam, u okulisty badałam niedawno, wzrok idealny, żadnej wady dla twojej wiadomości i widziałam, co się wyświetlało na wadze każdego dnia. A i ubrania się robiły ciaśniejsze i chyba nie powiesz mi że te ubrania to się kurczyły w praniu po 3-5cm miesięcznie albo kurczyły się w mojej głowie dlatego przestały na mnie w końcu pasować, bo padnę ze śmiechu xD Anorektyczni i bulimiczki widzą kiedy tyją czy chudną nawet po ubraniach, ja na ten przykład codziennie wskakiwałam w moje "spodnie miarę", czyli spodnie o kilka rozmiarów większe, które nosiłam przy najwyższej wadze i spinałam je szpilkami na nogach, biodrach i w pasie sprawdzając w ten sposób ile jest luzu. To są proste metody na sprawdzenie czy aby na pewno to co widzę na wadze i to co pokazuje miara krawiecka się zgadza... I wiesz co? W pewnym momencie jeszcze jak miałam bulimię te właśnie spodnie zaczęły być na mnie opięte mimo że wcześniej było 20cm luzu i spadały z tyłka. No ale spoko ty wiesz lepiej. Weź nie rozśmieszaj mnie xD | 42468 | 17 Lutego, 2019 01:01Chyba Ktoś napisał(a): Widzę, że prawilne osoby na tą stronę przybyły :) W końcu jakieś mądre komentarze :> | 42460 | 17 Lutego, 2019 00:43Natura_Rzeczy napisał(a): Czy na usg widnieje data rozwiazania? A nie tylko data w ktorym robione bylo usg? A rok mogl byc mylnie wbity w ustawienia aparatu. Albo faktycznie to sfalszowane usg | 42468 | 17 Lutego, 2019 00:37Electron napisał(a): Jestem elekrykiem. Powyższe symptomy nie występują przy użyciu baterii 12V.Sama akcja ok, mogła być prawdziwa, ale skutki sa czystym bajkopisarstwem. Zresztą wiele osob to robilo i jakos mialy takich symptomow. Może masz jakies zakażenie i dlatego Ci spuchl bo na pewno nie od baterii | 42468 | 16 Lutego, 2019 23:52ol napisał(a): Idź na badania układu moczowego bo łatwo popuszczasz. | 42468 | 16 Lutego, 2019 23:25Olo napisał(a): Zawału? Bez przesady. | 42463 | 16 Lutego, 2019 23:16Edi napisał(a): Uwierz mi że mogą całkiem sensownie mówić. Byłam kiedyś w takim chłopakiem u którego występowało to wręcz rodzinnie. Jego ojciec kiedyś obudził córkę o 2 w nocy by mu zrobiła zupke chińską i położył sie do łóżka. Kiedy biedna córka zrobiła mu tą zupke i go szturchła, że już jest gotowa to ją zwyzywał że co ona nienormalna jest o tej porze zupke chińską robić... a drugi przypadek to mój facet obudził mnie i z takim przerażeniem w głosie mówi mi "co ci się stało"?? Oczywiście nic mi sie nie stało a na moje dopytywania o co mu chodzi odpowiedział mi jakąś bzdure i poszedł spać. Rano oczywiście nic nie pamiętał. Także lunatycy to nie tylko chodzące - śpiące zombie :-) ich mózgi czasem pracują tak chodźby w trybie uśpionym. Szczerze? Strach z takimi ludźmi żyć. | 42358 TRASH | 16 Lutego, 2019 20:34Natura_Rzeczy napisał(a): Przeczytalam. Twierdzisz, ze tylas. Po senesie z pewnoscia. Jak wazylas sie po jedzeniu, to "bylas grubsza". Mialas zaburzone postrzeganie wlasnego ciala. Nie sposob przytyc przy bulimii. I nie jest prawda, ze organizm przyzwyczaja sie i tyjesz od sucharka. Aby zyc, aby serce pracowalo, krew krazyla, utrzymywala sie temp wlasciwa, to wszystko potrzebuje zasilania w formie energii, czyli jedzenia. Bylo Ci zimno, bo prawdopodobnie bylas na skraju zycia i smierci, bo bylas wychudzona, nie dostarczalas energii, nie jadlas, to organizm powoli zwalnial obroty. Tycie bylo tylko w Twojej glowie. |
|