Planowaliśmy ślub z moją dziewczyną. W czerwcu dostała propozycję kontraktu przy obsłudze serii dużych imprez w kilku miastach polski. Miał trwać do grudnia. Warunki miód. Prawie 10 tys. PLN miesięcznie, zakwaterowanie, wyżywienie i taksówki na miejscu gratis. Faktycznie tak tam jest. Kilka tygodni temu przyjechała mnie rzucić, bo nie będę w stanie utrzymać jej na poziomie do którego się przyzwyczaiła wywalając 10 tys. na rozrywki. Do tego w tym środowisku modne jest bycie singlem uprawiającym seks z tym z kim się ma ochotę, a ona jest uczciwa i nie chce mnie zdradzać. Trzy tygodnie próbowałem się pozbierać, w końcu poszedłem na imprezę z nastawieniem, że poznam kogoś i będzie fajnie. Zanim dotarłem na imprezę, zostałem zaczepiony przez ośmiu gości i pobity do nieprzytomności. W sumie nic się nie stało, tylko, że moja była zadzwoniła następnego dnia zapytać jak się czuję. I wszystkie uczucia wróciły YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
honey | 82.145.209.* | 10 Października, 2011 07:19
taaa czy w tej bajce były smoki?!
nikt | 82.160.139.* | 10 Października, 2011 20:37
Tak smoki bez skrzydeł i fioletowe aniołki:)
Karmen [YAFUD.pl] | 16 Listopada, 2016 17:13
Yafud? A co to dopiero będzie kiedy rozum powróci!