Wczoraj wieczorem byłem w chińskiej restauracji i zamówiłem "specjał dnia". Dzisiaj rano dostałem strasznego rozwolnienia. Po długiej wojnie rozrywającej tyłek wyszedłem z kibla, a moja młodsza siostra z dziwnym uśmiechem wykrzyknęła "kibel to nie raj, nie wal konia tylko sraj!"YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.