Ostatnie dwa tygodnie przeleżałam praktycznie w łóżku, stąd też nie chodziłam do szkoły. Mając wiele wolnego czasu, którego nie potrafiłam zagospodarować, zajęłam się dokańczaniem starych pomysłów. Jestem typem osoby która wszystko co wpadnie do głowy notuje, po czym to składa i tworzy z tego coś - w tym przypadku skecze. Swego czasu napisałam ich kilka, teraz wzięłam się za tworzenie nowych. Te stare i nowe w próbkach przesyłałam do oceny mojej najlepszej przyjaciółce (z prośbą by nikomu ich nie pokazywała). Było ich równe 10. Powrót do szkoły był inny niż zawsze. Przyjaciółka nikomu ich nie pokazała, o nie, ale wszystkim powiedziała że nie chodzę do szkoły bo piszę różne głupoty, którymi zawracam jej dupę. Wszyscy się ze mnie śmieją. Znamy się całe życie. To w tym najgorsze - zdrada. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.