Data 16.07.2011.Wczoraj zrobilem na podworku impreze,poniewaz rodzicow przez cala noc mialo nie byc tak dla zartu zrobilem pelen talerz kanapek z grzybkami chalucynkami i zostawilem w kuchni . Koniec imprezy godzina 7:00, o 8:00 poszlem spac ojciec do pracy na 8:30 mial wbil do kuchni wpieprzyl caly talerz kanapek z grzybkami... nagle budzi mnie szorowanje blach o beton, wstaje wychodze na dwor, patrze ojciec trze lopata od sniegu po podjezdzie i krzyczy do mnie "eee k*rwa Michał bierz lopate, nie widzisz ile sniegu naj*balo".YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 25 Czerwca, 2012 08:18
Michał, długo nad tym gównem myślałeś?
Sułtan Kosmitów | 141.89.201.* | 25 Czerwca, 2012 14:46
Pewnie nie za długo, bo to tylko tuning znanego "autentyka".
ChupaChups [YAFUD.pl] | 31 Sierpnia, 2012 01:54
ehe tak jak z pizzą, którzy starsi zjedli a potem grali na cymbałkach. ale się postarałeś.