Nie byłam taka bardzo pijana ale brat mi mówił że przyszłam do domu i zaczęłam wyznawać ojcu jak ja to go nie kocham i dziękuję za życie i wogóle. Albo raz jak byłam na ognisku na wakacjach to kolega mnie chciał pocałować to go zaczęłam bić po twarzy i wogóle. O tamtych głupich wydarzeń już nie pije :D (wpadka siory)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.