Na to wygląda, że nieźle narozabiałaś i wpierhdol ci się należy.
Jesteś cio*ta, że boisz się swojej byłej.
Dwie z moich byłych też tak robiły. Jedna groziła mi najpierw dziadkiem (ma broń, zastrzeli mnie), potem kolegą, który był satanistą a na koniec chłopakiem, dziś mężem, który - jak to powiedziała - "trenował techniki zabijania ninjutsu". Jak widać ani kula, ani szatan, ani ninja mnie nie dopadli. Z kolei druga była groziła mi ojcem-alkoholikiem. Mówiła, że mi wpierdoI spuści. Facet pochodzi ze wsi, duży i silny jak wół, nie dałbym mu rady za cholerę. Codziennie przechodziłem pod jej oknami gapiąc się perfidnie i czekając aż ojczulek wyskoczy. Nie doczekałem się. Groźby są dla frajerów, którzy nie mają jaj. Jak rzeczywiście chcesz komuś coś zrobić, to to robisz. Grożąc mu po pierwsze ujawniasz swoje zamiary i ostrzegasz go, a po drugie nawet jeśli coś mu się stanie a nic mu nie zrobiłeś, to jesteś w dupie bo mu groziłeś i wszystko leci na ciebie.
Nie podnoś ręki, jeśli nie chcesz uderzyć.
Nie uderzaj, jeśli nie chcesz zabić.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Senemedar [YAFUD.pl] | 06 Września, 2012 11:13
Dwie z moich byłych też tak robiły. Jedna groziła mi najpierw dziadkiem (ma broń, zastrzeli mnie), potem kolegą, który był satanistą a na koniec chłopakiem, dziś mężem, który - jak to powiedziała - "trenował techniki zabijania ninjutsu". Jak widać ani kula, ani szatan, ani ninja mnie nie dopadli. Z kolei druga była groziła mi ojcem-alkoholikiem. Mówiła, że mi wpierdoI spuści. Facet pochodzi ze wsi, duży i silny jak wół, nie dałbym mu rady za cholerę. Codziennie przechodziłem pod jej oknami gapiąc się perfidnie i czekając aż ojczulek wyskoczy. Nie doczekałem się. Groźby są dla frajerów, którzy nie mają jaj. Jak rzeczywiście chcesz komuś coś zrobić, to to robisz. Grożąc mu po pierwsze ujawniasz swoje zamiary i ostrzegasz go, a po drugie nawet jeśli coś mu się stanie a nic mu nie zrobiłeś, to jesteś w dupie bo mu groziłeś i wszystko leci na ciebie.