Od tygodnia jestem z moim chłopakiem Markiem. Jako świeży związek cały czas sobie słodzimy komplementami. Byłam umówiona z nim w pewnej krakowskiej knajpie. Spózniał się 10 min, gdy zobaczyłam że w końcu przyszedł wstałam od stolika, zaczęłam iść bez zastanowienia w jego stronę, dałam mu buziaka i bez namysłu chciałm powiedzieć coś miłego.....spytałam się co tak pachnie ( miał na myśli jego perfumy które w sumie jeszcze nie czułam ) On w sekundę się zaczerwienił spojrzał na mnie i powiedział "przepraszam". Jak się okazało kilka sekundy pózniej poczułam strasznie śmierdzącego bąka którego on puścił. Przypuszczam że nie spodziewał się tego że wstanę od stolika i przyjdę go przywitać buziakiem YAFUD dla mnie i dla niego....«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 08 Września, 2012 12:24
A polska jenzyk trudna jenzyk... I kolejny smrodlawy yafud, dobrze że w odrzutach!