poprosiłam tatę żeby przyniósł colę z piwnicy bo tam trzymamy zapasy. Kiedy odkręcałam mówi:tylko uważaj bo mi upadła i możesz rozlać, otwórz nad zlewem. na to ja:spoko, zdążę zakręcić. no i owszem udało się, ale...przy nalewaniu tak mi się ręka zatrzęsła, że połowę butelki rozlałam na świeżo wyprany obrus świąteczny. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Prawdomówny | 80.239.243.* | 03 Stycznia, 2013 03:31
Nie chce hejcic, ale jak można zacząć zdanie z małej litery?
Ambush01 [YAFUD.pl] | 05 Stycznia, 2013 01:29
To się każdemu zdarza. Będzie dobrze...