Ostatnio zdarzyła mi się pewna historia. Bardzo szczęśliwa wracałam z pracy, gdy nagle podszedł do mnie jakiś chłopaczek(około 14 lat). Przedstawił się i zapytał czy mogę udawać jego dziewczynę. Dziwnie się czułam, ale się zgodziłam. Podszedł do swoich koleżków i powiedział, że jestem jego dziewczyną, kiedy się poznaliśmy, jak długo jesteśmy razem itd. Wtedy oni spytali się mnie jak mam na imię i ile mam lat. Ja oczywiście bardzo zagubiona powiedziałam jak naprawdę mam na imię i ile naprawdę mam lat. Nagle jeden z tych chłopaczków wykrzyczał, że ''mój chłopak'' spotyka się z narzeczoną jego brata i, że powie swojemu bratu, że go zdradzam z czternastolatkiem. Kilka dni później mój narzeczony ze mną zerwał z niewiadomych powodów. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
ertyuio | 164.127.74.* | 18 Listopada, 2013 21:13
No chyba nie całkiem "niewiadomych"-.- A poza tym ile masz lat? I po kiego ch*ja udawałaś dziewczynę jakiegoś bachora?
ertyuio | 164.127.74.* | 18 Listopada, 2013 21:13
No chyba nie całkiem "niewiadomych"-.-
A poza tym ile masz lat?
I po kiego ch*ja udawałaś dziewczynę jakiegoś bachora?
Licho [YAFUD.pl] | 23 Listopada, 2013 21:09
Może obawiał się, że głupota będzie dziedziczna... Ale zawsze lepiej wiedzieć, że zaręczyłaś się z facetem, nie fatygując się by poznać jego rodzinę.