Jechaliśmy autobusem powrotnym z wycieczki, najadłam się trochę chińskiego po czym zaczął mnie boleć brzuch - gazy - kiedy do autobusu wpadło trochę zapachu z pola (gnoju) postanowiłam sobie ulżyć - i tak nikt nie odróżni - przeliczyłam się - zesrałam się w spodnie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
boczek | 79.110.203.* | 29 Marca, 2015 21:46
Sama sobie jesteś winna. Swoją drogą, co wy jecie, że przy bąkach sracie? Czym było to "chińskie"? Bo po zwykłej chińszczyźnie zdrowy człowiek w majtki nie narobi.
Ale oni najwyraźniej zdrowi nie są. Tutaj jeden po drugim sra. Nie ważne czy pierdzi, sika czy cokolwiek. Sranie jest obowiązkowe w historyjkach rodem z tyłka...
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika boczek[ Zobacz ]
0
3
Aiki | 89.230.112.* | 01 Kwietnia, 2015 03:23
Hmm, dość gówniana sprawa. Tak samo jak historia.
0
4
fejk | 87.206.188.* | 01 Kwietnia, 2015 07:58
Pewnie jadł chińskie w podejrzanej knajpce, na brudnym stole, brudnymi rękami itd... A organizm się broni przed zidioceniem właściciela :P
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika boczek[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
boczek | 79.110.203.* | 29 Marca, 2015 21:46
Sama sobie jesteś winna.
Swoją drogą, co wy jecie, że przy bąkach sracie? Czym było to "chińskie"? Bo po zwykłej chińszczyźnie zdrowy człowiek w majtki nie narobi.
WiochaPL [YAFUD.pl] | 30 Marca, 2015 04:45
Ale oni najwyraźniej zdrowi nie są. Tutaj jeden po drugim sra. Nie ważne czy pierdzi, sika czy cokolwiek. Sranie jest obowiązkowe w historyjkach rodem z tyłka...
Aiki | 89.230.112.* | 01 Kwietnia, 2015 03:23
Hmm, dość gówniana sprawa. Tak samo jak historia.
fejk | 87.206.188.* | 01 Kwietnia, 2015 07:58
Pewnie jadł chińskie w podejrzanej knajpce, na brudnym stole, brudnymi rękami itd... A organizm się broni przed zidioceniem właściciela :P