Chłopak za którym zaglądałam w końcu się ze mną umówił. Następnego dnia szykowałam się na randkę. Rozczesywałam włosy i jak zwykle zarzuciłam nimi do tyłu... niestety pech chciał, że zapomniałam o wiatraku, który stał na tyle blisko, że moje włosy się po prostu w niego wkręciły. Zanim dałam radę wyłączyć wiatrak włosy zdążyły się poplątać do tego stopnia, że trzeba je było uciąć prawie przy samej głowie... Oczywiście nie poszłam na randkę, a on nigdy więcej się ze mną nie umówił, bo uznał, że chciałam zrobić wszystko by mieć wymówkę by się z nim nie spotkać... A widział moje włosy... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
TQT | 89.72.157.* | 31 Maja, 2015 09:34
Cywilizowani ludzie w takiej sytuacji by ze sobą porozmawiali.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
TQT | 89.72.157.* | 31 Maja, 2015 09:34
Cywilizowani ludzie w takiej sytuacji by ze sobą porozmawiali.