Dzisiejszy dzień był dla mnie bardzo pechowy. Rzecz działa się w jednym z Polskich WORD-ów, a raczej podczas egzaminu na mieście. Ale po kolei. Dotarłam na egzamin, dobrze przygotowana, bo zdawałam już 3 razy i za każdym razem oblewałam na łuku (w tym raz na kopercie po wycofaniu, bo "mogła pani podjechać jeszcze 5cm do tyłu"). Poszłam na egzamin, sprawdzanie świateł i płynów poszło świetnie. Łuk i ruszanie z wzniesienia także. Wyjechałam na miasto. Gdy byłam 2 skrzyżowania od WORD-u spotkał mnie ogromny pech. Zła widoczność, lustro drogowe -patrzę, nic nie ma, więc wyjeżdżam. W tym momencie nagle dojeżdża z dużą prędkością samochód. Chłopak depnął po hamulcach -egzaminator także. Teraz muszę znów wydać 140 zł na kolejny egzamin. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Skoro 2 razy oblałaś na łuku to wcale nie byłaś tak dobrze przygotowana jak myślisz. Łuk opiera się jedynie na wyuczonej jeździe z wykorzystaniem lusterek. Nawet tego nie potrafisz zrobić w stresie. Nie dziwi mnie, że nie poradziłaś sobie na drodze, gdzie takie nieprzewidziane sytuacje zdarzają się często.
0
2
Sancho | 89.71.177.* | 18 Czerwca, 2015 13:17
Nie przejmuj się komentarzem wyżej, ja zdałam za 3, bo ciągle zagrażałam ruchowi drogowemu - chciałam skręcić ze złego pasa, raz nie zatrzymałam się na warunkowej strzałce. A co do łuku, drugi słupek pełen obrót w prawo, jak równolegle w lusterku zobaczysz kolejny to odkręcasz i obserwujesz sytuację w lusterkach oraz z tyłu. Nie kumam jak można oblać na łuku, na to jest kilka technik i można robić na ślepo.
0
3
Aga | 195.150.161.* | 18 Czerwca, 2015 18:10
To znaczy, że jak jest zła widoczność to można się zabijać na drodze nawzajem? ...
0
4
lena | 80.51.62.* | 18 Czerwca, 2015 19:00
Też za pierwszym razem nie zdałam, tez przez łuk . Stres robi swoje, a jak egzaminator każe powtórzyć, bo "możliwe, że przez sekundę najechała pani na brzeg linii", rośnie. Odwołania nie mają sensu. Po prostu za drugim razem trzeba iść na pewniaka, działa :)
0
5
Hieroglif | 5.172.252.* | 19 Czerwca, 2015 14:36
Ja myślałam, że właśnie na łuku obleję, ale udało mi się go bez błędów pokonać. :D
0
6
Kierowca | 31.61.138.* | 20 Czerwca, 2015 06:39
Kiedyś to na placu robiło się kilka manewrów nie tylko łuk. Łuk zawsze był prosty w sensie pokonania go więc nie zdanie na łuku świadczy o braku umiejętności prowadzenie samochodu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
świeży kierowca | 77.254.198.* | 17 Czerwca, 2015 22:59
Skoro 2 razy oblałaś na łuku to wcale nie byłaś tak dobrze przygotowana jak myślisz. Łuk opiera się jedynie na wyuczonej jeździe z wykorzystaniem lusterek. Nawet tego nie potrafisz zrobić w stresie. Nie dziwi mnie, że nie poradziłaś sobie na drodze, gdzie takie nieprzewidziane sytuacje zdarzają się często.
Sancho | 89.71.177.* | 18 Czerwca, 2015 13:17
Nie przejmuj się komentarzem wyżej, ja zdałam za 3, bo ciągle zagrażałam ruchowi drogowemu - chciałam skręcić ze złego pasa, raz nie zatrzymałam się na warunkowej strzałce.
A co do łuku, drugi słupek pełen obrót w prawo, jak równolegle w lusterku zobaczysz kolejny to odkręcasz i obserwujesz sytuację w lusterkach oraz z tyłu. Nie kumam jak można oblać na łuku, na to jest kilka technik i można robić na ślepo.
Aga | 195.150.161.* | 18 Czerwca, 2015 18:10
To znaczy, że jak jest zła widoczność to można się zabijać na drodze nawzajem? ...
lena | 80.51.62.* | 18 Czerwca, 2015 19:00
Też za pierwszym razem nie zdałam, tez przez łuk . Stres robi swoje, a jak egzaminator każe powtórzyć, bo "możliwe, że przez sekundę najechała pani na brzeg linii", rośnie. Odwołania nie mają sensu. Po prostu za drugim razem trzeba iść na pewniaka, działa :)
Hieroglif | 5.172.252.* | 19 Czerwca, 2015 14:36
Ja myślałam, że właśnie na łuku obleję, ale udało mi się go bez błędów pokonać. :D
Kierowca | 31.61.138.* | 20 Czerwca, 2015 06:39
Kiedyś to na placu robiło się kilka manewrów nie tylko łuk. Łuk zawsze był prosty w sensie pokonania go więc nie zdanie na łuku świadczy o braku umiejętności prowadzenie samochodu.