No i wspaniale! ODPOWIEDNI płyn do higieny intymnej jest 10 razy delikatniejszy, niż jkiekolwiek szampony. Lepiej dla skóry głowy dziecka (dorosłego zresztą też).
Mój tata kiedyś umył włosy odżywką i był strasznie zdziwiony, co to za szampon jakiś dziwaczny, że się nie pieni.
Ja też myję włosy płynem do higieny intymnej, są wtedy puszyste i lśniące. Włosomaniactwo jest w modzie.
Nieźle, że pięć lat czekali z myciem włosów.
Przecież to płyn do mycia piczki, a nie pochodzący z niej. Nie ma w tym nic obrzydliwego. Normalny środek do mycia. Do tego delikatny i testowany dermatologicznie. Nic się młodemu od tego nie stało. Na pewno mu c**ka na środku głowy nie wyrośnie. Ciesz się, że ojciec nie użył jakiegoś domestosa albo czegoś w tym rodzaju.
Wiem, że to nie miejsce, ale jakiego używasz? :) może odkryję coś nowego.
Facelle w rossmannie jest ok ale o nim słyszała każda wlosomaniaczka :) a ty coś polecisz? (Wiem że to nie jest dobre miejsce)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ghostwriter | 80.121.86.* | 02 Lipca, 2015 18:22
Nieźle, że pięć lat czekali z myciem włosów.