Kiedyś spotykałam się z chłopakiem, który pochodził z Domu Dziecka. W niczym mi to nie przeszkadzalo i generelanie był to szczęśliwy związek. Kiedyś zaprosiłam go do moich rodziców na obiad. Kręcąc się po kuchni przed obiadem wskazałam na przygotowaną przez moją mamę rybę i spytałam czy taką lubi. Odparł, że nigdy w życiu nie jadł ryby!!!! Bardzo mnie to zdziwiło, bo chłopak miał juz 22 lata, mieszkał na swoim i nieźle sobie radził, poza tym znałam też parę innych osób z tego Domu Dziecka i wiedziałam, że dobrze tam karmili. Nie chcąc jednak go urazić powiedziałam, że nie ma problemu, czas by właśnie spróbować itp.Jakież było moje zdziwienie, gdy wieczorem dostałam sms od mojego chłopaka "kotku, kocham Cię, ale muszę to powiedzieć - ja nienawidzę ryby. Myślałem, że jak powiem,że nigdy jej nie jadłem to domyślisz się i dasz mi spokój. Przepraszam."Moje zdziwienie było tym większe, że w czasie obiadu chłopak zjadł całą porcję ryby "z takim smakiem", że nałożyłam mu drugą, którą też zjadł całą. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Czego się miałaś domyślić? Nie jadł, to najwyższy czas spróbować - chyba każdy by tak pomyślał. Lepiej niech nie kombinuje następnym razem, bo wybitnie mu to nie idzie.
2
2
umbopa | 83.23.138.* | 18 Stycznia, 2016 15:32
Już teraz są kłopoty z najprostszą komunikacją, co będzie dalej...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 17 Stycznia, 2016 22:43
Czego się miałaś domyślić? Nie jadł, to najwyższy czas spróbować - chyba każdy by tak pomyślał. Lepiej niech nie kombinuje następnym razem, bo wybitnie mu to nie idzie.
umbopa | 83.23.138.* | 18 Stycznia, 2016 15:32
Już teraz są kłopoty z najprostszą komunikacją, co będzie dalej...