Jesteś idiotą? Od razu widać, że mieszczuch i deb*il. Konie nie rosną na drzewach, żeby go mieć trzeba go kupić, i rzadko kto kupuje źrebaki, raczej kupuje się starsze zwierzęta. To nie pies czy chomik, żeby trzymać do śmierci, raczej sprzedaje się je jak auta. Na psie nie jeździsz, psy nie okazują się krnąbrne przez zepsucie u poprzedniego właściciela, a koń może np. mieć ukryte wady, narowy, i kiedy chcesz na nim jeździć i startować, a nie możesz, to sprzedajesz komuś, komu bardziej odpowiada profil zwierzęcia.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-06-02 23:13:47 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
Sory, ale to ty masz problem ze zrozumieniem. Popieram tę osobę, to ty nie masz pojęcia o koniach. Autorka nie sprzedaje konia, bo jest stary, tylko dlatego, że jest nie do naprawienia. Koszt utrzymania takiego zwierzęcia sięga nawet 2000 miesięcznie, więc takie zwierze, które kopie i zrzuca jeźdźca, a nie jest już młodym koniem i nie da się go naprawić, sprzedaje się. Autorka postąpiła prawidłowo, bo sprzedała je, a nie oddała na mięso... A większość koni niestety kończy w rzeźni
Idąc tokiem twojego rozumowania stadniny i każdy inny właściciel konia sprzedając swoje zwierzę jak mniema w dobre ręce,musiał by być potworem.
Jak ktoś wyżej zauważył koń to nie chomik czy kotek,teraz już w znikomym stopniu,ale jakiś czas temu było to zwierze robocze a nie pupilek.
Pewnie inaczej patrzę na te sprawy bo mieszkam na wsi i w przeszłości mieliśmy w gospodarstwie wiele koni.
Masz zapewne wielkie serducho i miłość do zwierząt,ale mam pewność że bez dużych dochodów nie utrzymałabyś konia.
Kup sobie konia na którym nie będziesz mogła jeździć czy w jakiś inny sposób użytkować,takiego do głaskania.Utrzymaj go choćby przez rok,sprzątaj przy nim,dbaj o zdrowie to pogadamy.
Jako tępy wieśniak,choć nie pozbawiony empatii,zbulwersował bym się jedynie gdyby autorka sprzedała zdrowego konia na rzeź,a nie nowemu właścicielowi który twierdził że koń mu odpowiada.
Troszkę żeś dowalił, można było grzeczniej, ale widać, że O nie ma pojęcia o koniach. Niestety, to nie piesek, to jest cholernie drogie zwierze, które ma uczucia, ale służy do czegoś innego niż pies. Jak jeździłem konno, to przywiązywałem się do konia, przynosiłem mu smakołyki, ale miałem świadomość, że jest to też koń, na którym się jeździ, i jeśli będzie narowisty i nie do okiełznania, to bez sensu go trzymać. Autorka sprzedała go innej osobie, nie do rzeźni, więc dobrze zrobiła.
Spoko, jak zapłacisz mi za każdego z moich koni, które sprzedam, bo np. moja córka już wyrosła z kuca mającego 140 w kłębie i zaczyna startować na koniu 160 cm, więc według ciebie nie mogę sprzedać konia innemu dziecku, które przez takiego kuca-profesora będzie nauczone i też zacznie starty, tylko ma się marnować i męczyć u mnie? To w takim razie płać sobie za moje konie, 950 miesięcznie za każdego, a mam 8. Nie ma sprawy. Zobaczymy, czy byś utrzymał jakiegokolwiek. To nie pies, który kosztuje grosze, to koń. Ten biznes na tym polega. Kowal, weterynarz. Ciężko mi się rozstać ze zwierzęciem, które kocham, ale też wiem, że u innych będzie mu lepiej, bo ja i tak więcej nie wsiąde na niego np.
Ja nie mogę, ale się spinacie. Normalnie jakby autorka tego konia zabiła/zesłała na śmierć/sprzedała handlarzowi lub do rzeźni. Ludzie, trochę rozumu, naprawdę... Widać, kto z was nigdy z końmi do czynienia, wejdźcie na jakąś stronę z ogłoszeniami jak Świat Koni czy revolta i zobaczycie, o co chodzi. Zachowanie autorki jest naturalne i jak najbardziej normalne. Nikt nie sprzeda konia w złe ręce, bo przecież to istota, która czuje.
Tak,konie są wspaniałymi stworzeniami i jak każde inne zwierze powinno żyć na wolności.
Słoneczko tak naprawdę nawet nie wiesz jak konie żyją na wolności.Wolność koni to nie tylko beztroskie bieganie po zielonej trawce,ale i walka o przetrwanie.Poszukiwanie porzywienia,wody,obrona przed drapieżnikami,walka z chorobami,chłodem,upałem.
Oswajając konie człowiek wiele zyskał,nie można jednak nie zauważyć że konie też coś z tego mają.
Ignorancja niektórych mnie rozwala.To że żyjesz w tej rzeczywistości,czasie i kraju daje ci prawo do określania ludzi potworami,tylko dlatego że próbują prowadzić biznes,chcą uprawiać jeździectwo.Gdybyś urodziła się wcześniej,bez aut,maszyn,swój tyłek ładowała byś na bryczkę lub siodło i słowem nie zająknęła byś się na temat pracy koni pociągowych czy na polu.Ciesz się że wożą ci tyłek i nie zaprzęgają cię do pługa żeby zaorać pole pod oprawę.
Żyj i daj żyć innym.
Na 8 urodziny mojej dżoany kupilismy jej z mezem kucyka. Niestety po tygodiu musielismy go sprzedac. Nie za bardzo chcial wchodzic na 4 pietro bez windy, no i sasiedzi z dolu sie troche denerwowali kiedy hasal po pokoju(przeciez wiadomo, ze gdzies sie musial wybiegac). Cale szczescie odkupil go znajomy rzeznik, wiec nie musielismy sie uzerac z nieodpowiedzialnymi kupcami.
ja to kiedys w zime sniegi po kolana a ja w kapciach do szkoly zasuwam czuje ze cos zimno ale dopiero w szkole patrze kapcie na nogach :D Jeszcze jak do podstawowki chodzilam mala bylam szkola byla na miehscu 10 minut drogi od domu do szkoly a i tak sie na szkolne,kapcie zmienialo w szatni wiec jakos tam sobie piradzilam :D zmienilam te buty mama i tak odprowadzala to mi po lekcjach zimowe przyniosla wiec tragedii nie bylo;D
a co to jest dżoana, nazwa pospolita jakiegoś kucyka?
O, widzę, że salome-sralome nie wku*rwia tylko mnie. DOBRZE JEJ TAK, JAZDA Z NIĄ!
Moim zdaniem to salome sama daje te komentarze, to pierwsze ip ma każdy, kto pisze z telefonu w pewnej sieci, a drugie musi być jej własnym. Ta baba ma nieźle zryty łeb. Zaraz się okaże, że ma 15 multikont i pisze sama ze sobą.
Akurat to ip co ty tu masz też jest z internetu z telefonu, i to nie zależy chyba od sieci. Kim ty w ogole jesteś?
Nasyram teraz stopindziesiont komentarzy, będzie jazda.
To ty jesteś salome :P wypier*alaj, wszyscy mamy cie dość.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-06-06 08:42:17 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
O jest półmózgiem | 46.227.244.* | 01 Czerwca, 2016 11:31
Jesteś idiotą? Od razu widać, że mieszczuch i deb*il. Konie nie rosną na drzewach, żeby go mieć trzeba go kupić, i rzadko kto kupuje źrebaki, raczej kupuje się starsze zwierzęta. To nie pies czy chomik, żeby trzymać do śmierci, raczej sprzedaje się je jak auta. Na psie nie jeździsz, psy nie okazują się krnąbrne przez zepsucie u poprzedniego właściciela, a koń może np. mieć ukryte wady, narowy, i kiedy chcesz na nim jeździć i startować, a nie możesz, to sprzedajesz komuś, komu bardziej odpowiada profil zwierzęcia.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-06-02 23:13:47 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]