Moja kuzynka, starsza ode mnie o 20 lat, zawsze miała obsesję na punkcie swojej wagi. Do tego stopnia, że od czasu do czasu robiła kilkudniowe głodówki i próbowała namówić do tego także mnie, bo mam nadwagę. Kilka miesięcy temu przeszła na super duper cud dietę warzywną, polegającą na tym, by jak sama nazwa wskazuje, jeść same warzywa. Gdzieś tam sobie tą dietę w internecie wygrzebała, że niby jakaś pani dietetyk ją poleca itp itd. Przez pierwsze dwa tygodnie schudła 5 kilo i namawiała mnie na tą dietę oczywiście. Powiedziałam stanowczo, że ja w takie coś się nie bawię, bo to niezdrowe i jeszcze mnie nie powaliło do reszty. Kuzynka mnie wyśmiała, że jestem tchórzem, że nie mam silnej woli itp itd. Po czterech miesiącach tej diety, trafiła do szpitala skrajnie niedożywiona, wychudzona na patyk i niewiele jej brakowało, żeby zejść na tamten świat. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Kasia | 89.66.161.* | 22 Sierpnia, 2016 20:51
Ta dieta to dieta dr Dąbrowskiej :) jak najbardziej jest okej, ale kto normalny oczyszcza organizm przez 4 miesiące?!
0
2
Autorka | 83.23.202.* | 23 Sierpnia, 2016 00:37
Tak, to chyba ta dieta. Tylko ona ją zmodyfikowała i wywaliła z niej wszystkie owoce, zostawiając tylko warzywa, bo przecież owoce to cukier. Dieta jest do stosowania przez krótki okres czasu, ale ona "super się czuła"więc jej nie przerywała. Z czego to "super"to było tylko chudnięcie bo przyznała potem jak już trafiła do szpitala, że jej się robiło słabo i już po paru dniach czuła się źle, wiec zaczęła przyjmować sztuczne witaminy i minerały, żeby jakoś funkcjonować, ale samo to że chudła poprawiało jej samopoczucie, więc olewała sobie "efekty uboczne"i w trakcie diety do mnie mówiła, że jest fajnie, super itp. Z wagi 60 kilo zjechała do 40 z groszami i potem już bała się przytyć więc dietę ciągnęła dalej, choć już nie chciała więcej chudnąć... Aktualnie jest już tydzień w szpitalu i na tablecie wyszukuje kolejne diety, o czym mi się pochwaliła. Próbuję ją naprostować, ja i psycholog, no ale ciężko idzie. Najgorsze jest to, że ona jest o tyle starsza ode mnie i w tym wieku nie ogarnia, że sobie szkodzi. Ja przeszłam etap takich diet jak miałam 15-20 lat i potem mi przeszło, ona ma już 50 lat i odkąd pamiętam (i moja mama też pamięta, jeszcze zanim się urodziłam) jest na ekstremalnej diecie, potem przez jakiś czas się obżera i tyje i znów na parę miesięcy robi sobie głodówki, schudnie i znów się obżera. I tak w kółko. Sama przez to przeszłam i zrozumiałam, gdzie popełniałam błąd i że po głodówkach napady obżarstwa to norma. Ona w takim wieku nadal tego nie rozumie i to jest dla mnie najgorsze, że mogę tłumaczyć, a i tak ona swoje wie, a do tego nakłania do takich diet inne osoby, więc szkodzi nie tylko sobie...;/ jej syn przeszedł na tą jej dietę, bo go namówiła, ale po tygodniu jak zaczął słabnąć to sobie odpuścił, o co oczywiście ona była bardzo zła, bo "nikt jej nie wspiera i jest z tym sama".
Czyli kuzynka jest krotko mowiac nienormalna. Zabierzcie jej tego tableta, a dajcie ksiazki do poczytania. I skoro psycholog nie pomaga, to zalatwcie psychiatre.
0
4
fejk | 82.32.229.* | 23 Sierpnia, 2016 09:23
Jaka dobra kobieta... chce, żeby jej trumna jak najmniejsza była, żeby cena była niższa...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kasia | 89.66.161.* | 22 Sierpnia, 2016 20:51
Ta dieta to dieta dr Dąbrowskiej :) jak najbardziej jest okej, ale kto normalny oczyszcza organizm przez 4 miesiące?!
Autorka | 83.23.202.* | 23 Sierpnia, 2016 00:37
Tak, to chyba ta dieta. Tylko ona ją zmodyfikowała i wywaliła z niej wszystkie owoce, zostawiając tylko warzywa, bo przecież owoce to cukier. Dieta jest do stosowania przez krótki okres czasu, ale ona "super się czuła"więc jej nie przerywała. Z czego to "super"to było tylko chudnięcie bo przyznała potem jak już trafiła do szpitala, że jej się robiło słabo i już po paru dniach czuła się źle, wiec zaczęła przyjmować sztuczne witaminy i minerały, żeby jakoś funkcjonować, ale samo to że chudła poprawiało jej samopoczucie, więc olewała sobie "efekty uboczne"i w trakcie diety do mnie mówiła, że jest fajnie, super itp. Z wagi 60 kilo zjechała do 40 z groszami i potem już bała się przytyć więc dietę ciągnęła dalej, choć już nie chciała więcej chudnąć... Aktualnie jest już tydzień w szpitalu i na tablecie wyszukuje kolejne diety, o czym mi się pochwaliła. Próbuję ją naprostować, ja i psycholog, no ale ciężko idzie. Najgorsze jest to, że ona jest o tyle starsza ode mnie i w tym wieku nie ogarnia, że sobie szkodzi. Ja przeszłam etap takich diet jak miałam 15-20 lat i potem mi przeszło, ona ma już 50 lat i odkąd pamiętam (i moja mama też pamięta, jeszcze zanim się urodziłam) jest na ekstremalnej diecie, potem przez jakiś czas się obżera i tyje i znów na parę miesięcy robi sobie głodówki, schudnie i znów się obżera. I tak w kółko. Sama przez to przeszłam i zrozumiałam, gdzie popełniałam błąd i że po głodówkach napady obżarstwa to norma. Ona w takim wieku nadal tego nie rozumie i to jest dla mnie najgorsze, że mogę tłumaczyć, a i tak ona swoje wie, a do tego nakłania do takich diet inne osoby, więc szkodzi nie tylko sobie...;/ jej syn przeszedł na tą jej dietę, bo go namówiła, ale po tygodniu jak zaczął słabnąć to sobie odpuścił, o co oczywiście ona była bardzo zła, bo "nikt jej nie wspiera i jest z tym sama".
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 23 Sierpnia, 2016 06:32
Czyli kuzynka jest krotko mowiac nienormalna. Zabierzcie jej tego tableta, a dajcie ksiazki do poczytania. I skoro psycholog nie pomaga, to zalatwcie psychiatre.
fejk | 82.32.229.* | 23 Sierpnia, 2016 09:23
Jaka dobra kobieta... chce, żeby jej trumna jak najmniejsza była, żeby cena była niższa...