Tragiczna wpadka. Żeby zrobić coś dla własnego rozwoju poszłam na warsztaty teatralne. Już na pierwszych zajęciach skonfliktował się ze mną lubiany przez grupę uczestnik. Speszył mnie i zdominował tak bardzo, że nigdy więcej na te zajęcia nie poszłam i długo przeżywałam przykrość. Po kilku miesiącach pracy grupa dała publiczne wystąpienie. Nie wybrałam się, ale kilka dni potem przejrzałam komentarze na facebooku. Najbardziej entuzjastycznie wypowiadała się na wallu mama delikwenta. Najgorsze nastąpiło gdy bliżej przyjrzałam się jej zdjęciu i z przerażeniem rozpoznałam na nim... terapeutkę do której chodziłam przed kilkoma laty i przerwałam bo mi nie pomagało. Okazuje się, że nie dość że ten facet mnie ogranicza, to jeszcze jego mamusia zna moje wstydliwe sekrety. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Tylko, że jako terapeutka nie ma prawa rozpowiadać o sekretach swoich pacjentów.
1
2
Brrrrr | 195.38.12.* | 08 Września, 2016 16:00
A w jaki sposób ten facet cię ogranicza, skoro go nie widujesz, nie masz z nim kontaktu, nawet nie należy do twoich znajomych??? Tylko przelotnie miałaś okazję go poznać, to po co przeżywasz?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Niki5566 [YAFUD.pl] | 06 Września, 2016 17:38
Tylko, że jako terapeutka nie ma prawa rozpowiadać o sekretach swoich pacjentów.
Brrrrr | 195.38.12.* | 08 Września, 2016 16:00
A w jaki sposób ten facet cię ogranicza, skoro go nie widujesz, nie masz z nim kontaktu, nawet nie należy do twoich znajomych??? Tylko przelotnie miałaś okazję go poznać, to po co przeżywasz?