Pewien czas temu wracałam do domu nocnym pociągiem relacji Kraków-Szczecin. W wyniku samobójstwa na torach miał on 330 minut opóźnienia. Wtedy pół nocy spędziłam na dworcu i następne 12 w pociągu. Kolejny mój wyjazd do Krakowa miał miejsce kilka dni temu, a sam powrót wczoraj. Odjazd pociągu nastąpił o planowej godzinie, jednak po 10 minutach otrzymaliśmy komunikat o śmiertelnym potrąceniu (jak się okazało to również było samobójstwo), co skutkuje kilkugodzinnym opóźnieniem. Z 8 godzin podróży zrobiło się 13. Była to moja druga wycieczka do Krakowa w życiu i coś czuję, że trzeciej nie będzie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
jajo | 83.23.84.* | 14 Września, 2016 17:26
Ty lepiej nie jeździj do Krakowa, bo kolejna osoba popełni samobójstwo...
2
2
QQHS | 37.47.29.* | 15 Września, 2016 00:34
No nie. Dlaczego w odrzutach?
1
3
kelly | 89.204.130.* | 15 Września, 2016 13:24
12 nocy w pociągu...to dopiero podróż :D
1
4
HQTP | 89.22.208.* | 16 Września, 2016 11:50
Codziennie na drogach są korki, każdy to akceptuje. Pociąg się spóźni 15minut raz na x czasu - hurr durr spóźniajo się. Niestety, jak prokuratorowi nie chce się szybko przyjechać, to się stoi. Pociągu nie puścisz "po drugim pasie", a nawet jeśli, to najpierw trzeba z niego zdjąć materiał dowodowy, zrobić zdjęcia i wiadomo, wydobyć ciało. To niestety trwa. Rozumiem, że człowiek się może czuć rozczarowany, ale ja z Jastarnii wracając do domu w góry na GPSie miałam wykazane 7 godzin. Przez 4kolejne godziny nie ubyło czasu :) czyli też jechaliśmy 11h zamiast 7. Zawsze możesz lecieć samolotem
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
jajo | 83.23.84.* | 14 Września, 2016 17:26
Ty lepiej nie jeździj do Krakowa, bo kolejna osoba popełni samobójstwo...
QQHS | 37.47.29.* | 15 Września, 2016 00:34
No nie. Dlaczego w odrzutach?
kelly | 89.204.130.* | 15 Września, 2016 13:24
12 nocy w pociągu...to dopiero podróż :D
HQTP | 89.22.208.* | 16 Września, 2016 11:50
Codziennie na drogach są korki, każdy to akceptuje. Pociąg się spóźni 15minut raz na x czasu - hurr durr spóźniajo się. Niestety, jak prokuratorowi nie chce się szybko przyjechać, to się stoi. Pociągu nie puścisz "po drugim pasie", a nawet jeśli, to najpierw trzeba z niego zdjąć materiał dowodowy, zrobić zdjęcia i wiadomo, wydobyć ciało. To niestety trwa. Rozumiem, że człowiek się może czuć rozczarowany, ale ja z Jastarnii wracając do domu w góry na GPSie miałam wykazane 7 godzin. Przez 4kolejne godziny nie ubyło czasu :) czyli też jechaliśmy 11h zamiast 7. Zawsze możesz lecieć samolotem