Półtora roku temu dziewczyna z mojego roku czekała ze mną na autobus PKSu. W pewnym momencie jakiś facet wyrwał jej torbę z laptopem i zaczął uciekać w moim kierunku. Złapałem go i solidnie wytargałem. Już niemal zdążyłem o sytuacji zapomnieć, lecz przedwczoraj dostałem pewien list i odbyłem poważną rozmowę z dziewczyną. Nie, nie zostaliśmy parą. Mam założoną sprawę o uszkodzenie ciała, gdyż napastnik dogadał się z laską, że ona nie zgłasza sprawy na policję, gdy ten zaoferuje jej seks. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
f | 193.109.123.* | 24 Lutego, 2017 16:26
to jest sprawa karna. mam nadzieję, że koleżanka okaże się na tyle lojalna, że złoży prawdziwe zeznania... zgłoś, że chcesz, żeby była świadkiem.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
f | 193.109.123.* | 24 Lutego, 2017 16:26
to jest sprawa karna. mam nadzieję, że koleżanka okaże się na tyle lojalna, że złoży prawdziwe zeznania... zgłoś, że chcesz, żeby była świadkiem.