Możesz z tym zrobić przejażdżkę konną.
nooooo tos sobie poradnie psychologiczna najgorsza z mozliwych znalazla.
To jeszcze nie jest najgorsze skrzywienie :-) pomysl sobie o ile gorszy byłby taki ekshibicjonizm lub zoofilia. Rozumiem, że Ci to przeszkadza. Polecam wybrać się na wizytę do jakiegoś np. Psychologa- seksuologa. Może da się coś z tym zrobić :-) życzę, żeby się udało z tym uporać. Seks jest miły, bardzo ważny w związku. Na szczęście nie najważniejszy, ale trudno bez tego stworzyć pełny związek.
Oooo ludzie.... ona po prostu odkryla masturbancje... przypadkiem.
Aseksualna nie jesteś na pewno, za to prawdpodobnie odczuwasz wstręt przed seksem. Powinnaś udać się do seksuologa, względnie psychologa by ustalić źródło tego zaburzenia. Być moze jesteś aromantyczna, ale jest to rzadkie.
Przyjemność nie powinna być powodem wstydu, na pewno dopóki nie cieszysz się z cudzej tragedii. Na czas zanim pójdziesz do psychologa(co szczerze zalecam), załączam kilka porad na czeste przyczyny obecnego stanu rzeczy:
1. Odstaw religijną propagandę tzw. kultury czystości
2. Zastanów się, czy odrazę czujesz do seksu z mężczyznami, czy każdego. Być może jesteś lesbijką, ale wychowanie każe ci uznawać celibat za lepsze rozwiązanie
3. Zastanów, kto wpoił Ci takie podejście i odsuń się od tej osoby. Być może to rodzić, może krewny, a może jacyś znajomi dojrzali wcześniej i opowiedzieli ci o pierwszym razie
4. Jeśli boisz się stosunku, ale chcesz dalej masturbować się przez stymulację zewnętrzną, rozważ zakup sybiana. To wibrator, na którym się siada okrakiem
Wg mnie owszem, jesteś aseksualna. To, że lubisz samozadowalanie się tego nie zmienia. Spektrum ace jest bogate, są osoby z libidem ale bez pociągu do jakiejkolwiek płci.
Skoro dziewczyna dopiero w wieku 18 lat odkryla masturbacje, tzn ze zwyczajnie dojrzewa nieco poznien niz rowiesnicy. Po prostu. Czyli nie dorosla psychicznie do seksu, wiec wiadomo ze nie odczuwa potrzeby. Masturbacja zawsze pojawia sie wczesniej, niz gotowosc do podjecia wspolzycia seksualnego.
Wow, wlasnie dowiedzialam sie od yafudowych specow, ze jestem aseksualna.
A moze po prostu wole siebie szanowac i nie dawac dupy od razu po 18/jeszcze przed 18?
To, ze nie mialam chlopaka (ale owszem adoratorzy byli), nie oznacza, ze jestem nienormalna czy aseksualna, tylko jedynie to, ze nie znalazlam nikogo wartego. Zreszta, w wieku 13-19 lat znajdowac sobie nie wiadomo kogo? Wg mnie e tym wieku powinna liczyc sie nauka, matura, rozwijanie i poznawanie siebie, a nie "chodzenie"ze soba, jakby przyjazn czy kolezenstwo bylo czyms chorym.
Owszem, masturbuje sie od czasu do czasu, jak wiekszosc ludzi i nie mam z tym problemu.
@Solcruna - kolejny przypadek egocentrycznego tluka. Nikt nie pisał o Tobie, ani o kwestiach moralnych. Autorka wyraźnie wspomniała o wstrecie przed dotykaniem i braku pociągu seksualnego. To już dużo mówi o sprawie i do tego się odnosimy. Skoro o tym wspomina, to znaczy, że to dla niej jakiś problem. A twoje wywody są zupełnie niepotrzebne i dalekie od tematu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
O | 95.160.159.* | 01 Marca, 2017 01:35
Oooo ludzie.... ona po prostu odkryla masturbancje... przypadkiem.