Znacie uczucie kiedy nie wiecie czy śmiać się czy płakać? Tak? To opowiem Wam dzień z życia studenta przed sesją. Otoż, ide sobie dziarskim krokiem na wydział (studiuje na AGH), a tu co? A tu okazuje się, że pewna grupka studentów zaniosła pisma do dziekabatu, że inni studenci ściągają. I może bym był w stanie to zrozumieć gdyby grupka ą ę nigdy nie ściągała ale oni przecież mogą! I tak o to nie pozostaje mi nic innego jak YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
No ale o co chodzi? Jak nie bylo pomowienia, czyli nie wymienili z nazwiska ze kowalski, zolza i tulipan itd sciagaja, to wykladowcy po prostu beda baczniej obserwowac cala grupe. I dzieki temu wiecej sie nauczycie. Przeciez na studia poszedles z wlasnej woli, zeby sie uczyc, poszerzac wiedze, mozliwosci, horyzonty i rozwijac sie. A jak ktos przychodzi na studia po papier, to niech lepiej idzie do sklepu, na dzial papierow toaletowych.
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 18 Czerwca, 2017 21:30
No ale o co chodzi? Jak nie bylo pomowienia, czyli nie wymienili z nazwiska ze kowalski, zolza i tulipan itd sciagaja, to wykladowcy po prostu beda baczniej obserwowac cala grupe. I dzieki temu wiecej sie nauczycie. Przeciez na studia poszedles z wlasnej woli, zeby sie uczyc, poszerzac wiedze, mozliwosci, horyzonty i rozwijac sie. A jak ktos przychodzi na studia po papier, to niech lepiej idzie do sklepu, na dzial papierow toaletowych.
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 19 Czerwca, 2017 10:54
nikt nie lubi donosicieli. a sciagajacy donoszacy ze inni sciagaja, to juz ultymatywna zalosc. lub lizodupy ostateczne.