Kupiłam pół roku temu samochód używany za 1500zł. Wczoraj auto stanęło mi na drodze. Za lawete i warsztat zapłaciłam ponad 2000zł.gdybym wiedziała że tyle wyniesie naprawa to bym kupiła droższe autko. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
adgw | 155.158.4.* | 27 Września, 2017 07:49
Kupno droższego auta nie gwarantuje, że jego stan techniczny będzie lepszy. Trzeba było lepiej zweryfikować stan techniczny tego samochodu jego zakupem (jak się nie znasz, to można podjechać do jakiegoś warsztatu).
No rzeczywiście odkrycie, że im większy złom tym większe koszty. Dobrze, że dzielisz się tymi odkryciami z nami :)
0
4
WUTR | 77.45.38.* | 29 Września, 2017 08:28
Ale nie zwalajmy wszystkiego na byłego właściciela, pół roku jeżdżenia to sporo aby coś się zepsuło, nie wiadomo jakim stylem jeździ autorka, równie dobrze mogła nie sprawdzić np poziomu oleju i zatrzeć silnik.
"Za lawete i warsztat zapłaciłam ponad 2000zł.gdybym wiedziała że tyle wyniesie naprawa..."kilka razy oddawałem auto firmowe do mechanika, nie raz informowałem go aby dał znać jeśli jest to poważniejsza usterka lub coś wyjdzie w trakcie naprawy, zawsze dzwonił i ustalał jeśli coś miało zostać naprawione i było droższe, albo pozwalał znaleźć część na własną rękę.
0
5
aryman | 37.47.45.* | 07 Października, 2017 16:37
tak się właśnie bije expa w realnym życiu...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
adgw | 155.158.4.* | 27 Września, 2017 07:49
Kupno droższego auta nie gwarantuje, że jego stan techniczny będzie lepszy. Trzeba było lepiej zweryfikować stan techniczny tego samochodu jego zakupem (jak się nie znasz, to można podjechać do jakiegoś warsztatu).
bum_bum [YAFUD.pl] | 27 Września, 2017 14:36
1500, to trumna na kolach, a nie samochód. :)
Pierwszoplanowa | 46.186.97.* | 29 Września, 2017 00:15
No rzeczywiście odkrycie, że im większy złom tym większe koszty. Dobrze, że dzielisz się tymi odkryciami z nami :)
WUTR | 77.45.38.* | 29 Września, 2017 08:28
Ale nie zwalajmy wszystkiego na byłego właściciela, pół roku jeżdżenia to sporo aby coś się zepsuło, nie wiadomo jakim stylem jeździ autorka, równie dobrze mogła nie sprawdzić np poziomu oleju i zatrzeć silnik.
"Za lawete i warsztat zapłaciłam ponad 2000zł.gdybym wiedziała że tyle wyniesie naprawa..."kilka razy oddawałem auto firmowe do mechanika, nie raz informowałem go aby dał znać jeśli jest to poważniejsza usterka lub coś wyjdzie w trakcie naprawy, zawsze dzwonił i ustalał jeśli coś miało zostać naprawione i było droższe, albo pozwalał znaleźć część na własną rękę.
aryman | 37.47.45.* | 07 Października, 2017 16:37
tak się właśnie bije expa w realnym życiu...