Niedawno miałam imieniny, wypadały w czwartek. W poniedziałek mój chłopak(z którym jestem ponad rok) zarzekał się, że dostanę kwiatka i zrobi mi jakąś niespodziankę z tej oto okazji. W dzień moich imienin zadzwonił i spytał czy się widzimy. Powiedziałam, że nie, bo jestem zmęczona, chcąc ułatwić mu zrobienie mi niespodzianki. Nie przyjechał. Dostałam życzenia smsem. [to jest pierwszy YAFUD] Niedługo po tym miał urodziny. Zrobiłam mu tort i pojechałam z nim do niego. Był rozczarowany, że nie ma prezentu.[YAFUD nr2]«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
rootes | 62.214.99.* | 03 Września, 2011 09:14
????? nie rozumiem, jak to mialo ulatwic mu niespodzianke w tym, ze nie chcesz sie z nim spotkac ?? nic dziwnego ze nie przyjechal, mowi ci ze dostaniesz kwiatka a w dzien imienim mowisz mu, ze jestes zmeczona i nie chcesz sie z nim widziec... facet nie jasnowidz, skad ma wiedziec co tobie w tej durnej glowie leci... a poza tym urodziny sa wazniejsze niz imieniny, trzeba bylo cos mu kupic :S
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
rootes | 62.214.99.* | 03 Września, 2011 09:14
????? nie rozumiem, jak to mialo ulatwic mu niespodzianke w tym, ze nie chcesz sie z nim spotkac ?? nic dziwnego ze nie przyjechal, mowi ci ze dostaniesz kwiatka a w dzien imienim mowisz mu, ze jestes zmeczona i nie chcesz sie z nim widziec... facet nie jasnowidz, skad ma wiedziec co tobie w tej durnej glowie leci... a poza tym urodziny sa wazniejsze niz imieniny, trzeba bylo cos mu kupic :S