Trzyletnia siostrzenica chwyciła moje spodenki i pobiegła z nimi przez plażę. Rodzina pękała ze śmiechu. Ja nie. Portfel i telefon znalazłem, zegarka już nie. Jej rodzice wyrazili żal z powodu mojej straty. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
pierdolnięty piotr | 77.255.57.* | 20 Września, 2011 22:37
jak moja trzy letnia siostrzenica wyrżneła łbem w mojego laptopa i szlag trafił dysk z praca inżynierską materiałami do niej i innymi rzeczami to dostałem dysk i pendriva.
No nie wiem czy bym przyjął słowa żalu.. Mam zegarek, który dostałem 3 lata temu od żony w prezencie, aktualnie jest warty ponad 1500zł więc wcale nie taka mała strata. Z drugiej strony dziecko to tylko dziecko więc jego nie ma za co winić, widocznie ktoś nie do końca potrafił wytłumaczyć co jest dobre i śmieszne, a co złe i niesmaczne
0
14
Cziken | 194.29.133.* | 21 Września, 2011 09:27
@sss - i poszedłbyś z zegarkiem wartym 1500 złotych na plażę???
1
15
szczery | 87.205.40.* | 21 Września, 2011 09:35
niech ci teraz rodzice "kochanego"maleństwa odkupią zegarek. bo to że wyrazili 'żal' to se mogą wiesz gdzie... i niech lepiej pilnują swojego bachorka :/ a ty mijaj gówniarę szerokim łukiem. znam takie małe wredoty - mój mąż ma "cudowną"4-ro letnią bratanicę, którą jej rodzice wychowują na księżniczkę i ona wszystko załatwia rykiem i nikt nie może jej nawet zwrócić uwagi bo "jaśnie państwo"nie życzą sobie, żeby ktoś ich dziecku uwagę zwracał :/ no masakra kompletna!!!
-2
16
kenwood | 178.37.148.* | 21 Września, 2011 09:55
Dlatego nienawidzę dzieci...
0
17
rasca | 195.162.17.* | 21 Września, 2011 10:00
Dzieci są super, jeżeli mają normalnych rodziców. Proponuję podarować siostrzenicy kota lub psa, a jeśli rodzice nie będą zachwyceniu wyraź swój żal z tego powodu.
@rasca - ja raczej sugerowałbym kupno na najbliższe święta bębenka, tamburynu albo cymbałek.... Dziecko będzie zachwycone, rodzice zapewne też :D "At last we will have our revenge":)
0
19
K. | 83.5.176.* | 21 Września, 2011 10:10
SSS pisze, że ma zegarek za 1500 zgodze się to by była strata ale mozna go zawsze odkupic a co jesli taki "slodki"dzieciaczek zgubi cos co ma wartość sentymentalną? to juz się nie odkupi tego i co wtedy? trzeba troszke pilnowac dzieci a nie że będą robiły co chcą.
0
20
WHQS | 81.219.92.* | 21 Września, 2011 10:11
@rasca: tak, super pomysł, zemścić się na rodzicach przez kupienie zwierzaka. Który pewnie niedługo trafi do schroniska. Mam nadzieję, że to był żart.
0
21
sss | 83.22.95.* | 21 Września, 2011 10:21
@Cziken ano poszedłbym , bo chodzę w nim codziennie niezależnie czy to plaża, basen, praca , dom, klub. Kosztował tyle właśnie bo jest praktycznie niezniszczalny. Inna sprawa, że tu o cenę nie chodzi tylko właśnie o wartość sentymentalną. Dostałem go od żony i zarówno jej jak i mnie byłoby bardzo przykro gdybym go stracił właśnie w taki głupi sposób
0
22
jolaw | 62.121.122.* | 21 Września, 2011 14:33
Poproś rodziców o odkupienie zegarka, oczywiście. Jeśli się nie zgodzą, przy najbliższej okazji podaruj siostrzenicy najbardziej hałaśliwą zabawkę, jaką uda ci się kupić i powtarzaj to wielokrotnie, aż do nich dotrze, że przeprosiny nie zawsze wystarczą.
0
23
rasca | 195.162.17.* | 21 Września, 2011 15:37
W sumie racja z tym schroniskiem. W takim razie wystarczy garść cukierków kopiko lub szklanka coca-coli, tuż przed wieczorną kąpielą, najlepiej przez kilka dni. A zamiast bębenka (rodzice potrafią się niestety i na szczęście wyłączyć po kilku latach i nie słyszeć pewnych dźwięków) proponowałabym zabawkę z krótką, skoczną melodyjką, jak najgłośniejszą. Na mnie to zwykle działa;p
-1
24
vuwr | 84.27.70.* | 21 Września, 2011 17:12
dlatego wole psy niz dzieci....osobiscie nienawidze mojej chrzesnicy rozpieszczony i rozwydrzony bachor!!
1
25
Marko | 89.77.37.* | 21 Września, 2011 17:59
Wyrazi żal? Dobre i to. Kiedyś, mając kilkanaście lat miałem przypilnować 10latka. Nic trudnego, czyż nie? Dziecko wychowywane bezstresowo. Dzieciak próbuje pozabijać inne na karuzeli - zatrzymałem. "Bawi"się kilka minut, bawi... Potem znowu jesteśmy koło karuzeli - jakaś dziura, nierówność nieważne, przewróciłem się tak że głowa znalazła się między kolejnymi krzesełkami. A mój tymczasowy podopieczny jak nie podbiegnie, jak nie przyp.ier.doli mi krzesełkiem, to aż dziw że czacha cała. Potem tylko okrzyk "goń mnie". Więc dogoniłem. Dzieciaka za rękę i do rodziców. Od rodziców opier.dol za to, że trzymałem wyrywającego się smarka tak mocno, że aż ma rękę czerwoną, a do niego samego tekst (mniej więcej): "No widzisz jaki jesteś silny?". Co do mnie - jak wspomniałem czacha cała, zakończyło się na jednym szwie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
pierdolnięty piotr | 77.255.57.* | 20 Września, 2011 22:37
Zabić. Powoli. Łyżeczką.
Rokin [YAFUD.pl] | 20 Września, 2011 22:44
najlepiej plastikową
M. | 85.89.191.* | 20 Września, 2011 22:47
Koniecznie plastikową i lekko roztopioną przez ogień
Chomik | 31.41.144.* | 20 Września, 2011 22:58
i zamoczoną w occie
Casty | 89.72.221.* | 20 Września, 2011 23:11
I benzyną. Podpaloną.
DYLIŻANS | pinger.pl | 20 Września, 2011 23:15
jak moja trzy letnia siostrzenica wyrżneła łbem w mojego laptopa i szlag trafił dysk z praca inżynierską materiałami do niej i innymi rzeczami to dostałem dysk i pendriva.
jesteschujem | 31.63.206.* | 20 Września, 2011 23:16
A nie lepiej od razu siekierą? :D
shentes | 83.8.16.* | 20 Września, 2011 23:42
nie. ma być powoli. i mają cierpieć.
Rokin [YAFUD.pl] | 21 Września, 2011 02:19
Cierpieć? To potem posyp rany solą
Dr.Eisenfaust | 95.41.119.* | 21 Września, 2011 02:32
Solą? Ta ryba jest mocno przereklamowana, lepiej po staropolsku zatłuc solonym śledziem...
loljestemanonimowy | 89.73.124.* | 21 Września, 2011 07:01
ale yebnięte te dzieciaki...
spiacakurewna [YAFUD.pl] | 21 Września, 2011 07:46
Wydłubać oczy !!
sss | 83.22.95.* | 21 Września, 2011 08:33
No nie wiem czy bym przyjął słowa żalu.. Mam zegarek, który dostałem 3 lata temu od żony w prezencie, aktualnie jest warty ponad 1500zł więc wcale nie taka mała strata. Z drugiej strony dziecko to tylko dziecko więc jego nie ma za co winić, widocznie ktoś nie do końca potrafił wytłumaczyć co jest dobre i śmieszne, a co złe i niesmaczne
Cziken | 194.29.133.* | 21 Września, 2011 09:27
@sss - i poszedłbyś z zegarkiem wartym 1500 złotych na plażę???
szczery | 87.205.40.* | 21 Września, 2011 09:35
niech ci teraz rodzice "kochanego"maleństwa odkupią zegarek. bo to że wyrazili 'żal' to se mogą wiesz gdzie... i niech lepiej pilnują swojego bachorka :/ a ty mijaj gówniarę szerokim łukiem. znam takie małe wredoty - mój mąż ma "cudowną"4-ro letnią bratanicę, którą jej rodzice wychowują na księżniczkę i ona wszystko załatwia rykiem i nikt nie może jej nawet zwrócić uwagi bo "jaśnie państwo"nie życzą sobie, żeby ktoś ich dziecku uwagę zwracał :/ no masakra kompletna!!!
kenwood | 178.37.148.* | 21 Września, 2011 09:55
Dlatego nienawidzę dzieci...
rasca | 195.162.17.* | 21 Września, 2011 10:00
Dzieci są super, jeżeli mają normalnych rodziców. Proponuję podarować siostrzenicy kota lub psa, a jeśli rodzice nie będą zachwyceniu wyraź swój żal z tego powodu.
Dr.Eisenfaust | 77.114.93.* | 21 Września, 2011 10:08
@rasca - ja raczej sugerowałbym kupno na najbliższe święta bębenka, tamburynu albo cymbałek.... Dziecko będzie zachwycone, rodzice zapewne też :D
"At last we will have our revenge":)
K. | 83.5.176.* | 21 Września, 2011 10:10
SSS pisze, że ma zegarek za 1500 zgodze się to by była strata ale mozna go zawsze odkupic a co jesli taki "slodki"dzieciaczek zgubi cos co ma wartość sentymentalną? to juz się nie odkupi tego i co wtedy? trzeba troszke pilnowac dzieci a nie że będą robiły co chcą.
WHQS | 81.219.92.* | 21 Września, 2011 10:11
@rasca: tak, super pomysł, zemścić się na rodzicach przez kupienie zwierzaka. Który pewnie niedługo trafi do schroniska. Mam nadzieję, że to był żart.
sss | 83.22.95.* | 21 Września, 2011 10:21
@Cziken ano poszedłbym , bo chodzę w nim codziennie niezależnie czy to plaża, basen, praca , dom, klub. Kosztował tyle właśnie bo jest praktycznie niezniszczalny. Inna sprawa, że tu o cenę nie chodzi tylko właśnie o wartość sentymentalną. Dostałem go od żony i zarówno jej jak i mnie byłoby bardzo przykro gdybym go stracił właśnie w taki głupi sposób
jolaw | 62.121.122.* | 21 Września, 2011 14:33
Poproś rodziców o odkupienie zegarka, oczywiście. Jeśli się nie zgodzą, przy najbliższej okazji podaruj siostrzenicy najbardziej hałaśliwą zabawkę, jaką uda ci się kupić i powtarzaj to wielokrotnie, aż do nich dotrze, że przeprosiny nie zawsze wystarczą.
rasca | 195.162.17.* | 21 Września, 2011 15:37
W sumie racja z tym schroniskiem. W takim razie wystarczy garść cukierków kopiko lub szklanka coca-coli, tuż przed wieczorną kąpielą, najlepiej przez kilka dni. A zamiast bębenka (rodzice potrafią się niestety i na szczęście wyłączyć po kilku latach i nie słyszeć pewnych dźwięków) proponowałabym zabawkę z krótką, skoczną melodyjką, jak najgłośniejszą. Na mnie to zwykle działa;p
vuwr | 84.27.70.* | 21 Września, 2011 17:12
dlatego wole psy niz dzieci....osobiscie nienawidze mojej chrzesnicy rozpieszczony i rozwydrzony bachor!!
Marko | 89.77.37.* | 21 Września, 2011 17:59
Wyrazi żal? Dobre i to. Kiedyś, mając kilkanaście lat miałem przypilnować 10latka. Nic trudnego, czyż nie? Dziecko wychowywane bezstresowo. Dzieciak próbuje pozabijać inne na karuzeli - zatrzymałem. "Bawi"się kilka minut, bawi... Potem znowu jesteśmy koło karuzeli - jakaś dziura, nierówność nieważne, przewróciłem się tak że głowa znalazła się między kolejnymi krzesełkami. A mój tymczasowy podopieczny jak nie podbiegnie, jak nie przyp.ier.doli mi krzesełkiem, to aż dziw że czacha cała. Potem tylko okrzyk "goń mnie". Więc dogoniłem. Dzieciaka za rękę i do rodziców. Od rodziców opier.dol za to, że trzymałem wyrywającego się smarka tak mocno, że aż ma rękę czerwoną, a do niego samego tekst (mniej więcej): "No widzisz jaki jesteś silny?". Co do mnie - jak wspomniałem czacha cała, zakończyło się na jednym szwie.