Naciągane za dużo nieszczęśliwych zbiegów okoliczności... ale talent do wymyślania historii masz;) Ps. Uczyć się cały miesiąc codziennie do jednej klasówki... :)) moim zdaniem fake ja chooy
A woźny wziął swoją miotłę, i zaczął na niej latać po całej szkole
Przynajmniej odszkodowanie dostaniesz;)
Gdyby nie ta skórka od banana to bym uwierzył nawet :D
StaryHrabia: naprawdę czytasz mi w myślach. Sam bym to napisał...
A ja przestałem wierzyć po tym jak przeczytałem o miesięcznej nauce do sprawdzianu. Miesiąc to ja nawet do matury się nie uczyłem (nie licząc rozwiązywania testów w internecie), więc bez przesady. W tydzień może bym uwierzył.
szkole miałam do napisania bardzo ważny sprawdzian (uczyłam się do niego przez cały tydzień, codziennie, żeby napisać go jak najlepiej), który miał zadecydować o mojej ocenie końcowej. Sprawdzian miałam na lekcji tzw zerowej, która zaczyna się o 7:15. Pech chciał, że w tym dniu budzik mi nie zadzwonił i wstałam o 6:40, zatem musiałam biec do szkoły, ponieważ nie było możliwości napisania go w innym terminie, bo miałam jechać do Warszawy na tydzień a po moim powrocie nie było już konsultacji. Ale mniejsza. Biegłam do szkoły i gdy byłam już na schodach szkolnych wydarzyła się historia rodem z filmu. Otóż na schodach było mokro i się poślizgnęłam i spadłam ze schodów łamiąc nogę. Złamałam nogę w trzech miejscach, nie dotarłam na sprawdzian i z powodu nogi nie pojechałam do Warszawy i straciłam przez to 650zł, które miałam zapłacone za wyjazd. A co jest najlepsze w tej historii? Że nauczycielka w tym dniu się rozchorowała i jej nie było a sam sprawdzian odwołała. YAFUD
Czy teraz to LEPSZA hitoria?
Więcej... http://www.yafud.pl/29179/#commentsbox#ixzz32gDX5JDA
@poprawiacz, dużo lepsza :D
Historia nie jest wymyślona, a uczyłam się miesiac, poniewaz to był sprawdzian podsumuwujący cały dotychczasowy rok pracy. Nie obejmował on tylko jednego przedmiotu, a kilka, bo tak jest u mnie w szkole, a nauczycielka która była odpowiedzialna za przeprowadzenie go u mnie w klasie sie rozchorowała a więc sprawdzian został odwołany i przeniesiony na inny termin. Skórka od banana faktycznie może wydawać się nieprawdopodobna - moim rodzicom i chłopakowi tez trudno było uwierzyc a ta historie. "Nieprawdopodbne, a jednak.";)
To tak jak w tym starym dowcipie:
Idzie blondynka przez chodnik, zauważa z daleka skórke od banana:
- ale mam dziś pecha, trzeci raz dziś będe musiała się wywrócić
Konsultacje to są na studiach, a nie w szkole. W szkole są zajęcia wyrównawcze (i też nie każdy nauczyciel takie prowadzi). Nie pisze się klasówek poza czasem lekcji (poprawy to inna bajka).
Bajerować - to my, a nie nas.
@Sql
Po pierwsze, w szkole prywatnej/społecznej/specjalnej/dowolnej innej odróżniającej się od pozostałych to już możesz mieć laboratoria, monografie, praktyki i jedna cholera wie co jeszcze.
Po drugie, ja ucząc się w państwowym liceum miałem i konsultacje, i ze dwie klasówki o 7.15 przed lekcjami. I co więcej, konsultacje nie były prowadzone w w celu wyrównania poziomu, więc te swoje zajęcia schowaj w ogon.
A co do historii, to jeżeli sprawdzian był głównym testem z kilku przedmiotów, to czemu tylko jeden nauczyciel mógł go przeprowadzić? Do samego przeprowadzenia sprawdzianów zdaje się potrzeba, aby dowolny nauczyciel stał i pilnował uczniaków. Znają u Was skomplikowane słowa, jak sprawdzian (w przeciwieństwie do klasówki), konsultacje i lekcja zerowa, a o zastępstwach nie słyszeli? Mimo wszystko nadal fejk.
Frąt - a dlaczego ja?
Frąt - moja siostra, zdrajczyni, zapragnęła pójść do prywatnego liceum. Bynajmniej nie było tam laboratoriów - zwykła szkółka z zakonnicami w sekretariacie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
StaryHrabia [YAFUD.pl] | 24 Maja, 2014 21:38
Gdyby nie ta skórka od banana to bym uwierzył nawet :D