...swoich też się boisz?
wiem co czujesz... też mam taką fobię a mój chłopak robi mi czasem na zlosc i "przypadkiem"pod kołdrą przed spaniem mnie dotknie taką gołą stopą wrrr... a ja panika a on zawsze w śmiech i "aleeee to przecież tylko moja stopaaa!;D "ja też nie wiem skąd mi się to wzięło ale jest to mega dziwne;]
Sadysta jakich mało.
Ja mam koumpounofobię... czyli trochę częściej spotykam się z obiektem mojego obrzydzenia
ZNAM PRZYCZYNĘ! Kojarzycie może tę reklamę, w której takie glizdowate łapki obrazujące grzybicę wpełzają na gołe stopy i śpiewają "Daj mi nogę, daj mi nogę, daj mi nogę..."? Zadziałał przekaz podprogowy i podświadomość! xD
Też tak mam od zawsze. Dobrze, że nie jestem sama i już to wiem;)
Czyli horrorem jest dla Ciebie oglądanie "Boso przez świat"?
Znam dziewczynę która boi się wiatru, wpada w panikę gdy czuje wiatr na twarzy. Z domu wychodzi tylko gdy jest bezwietrznie. Znam tez inną która boi się spermy (naprawdę, w sensie irracjonalnego lęku) oraz taką która boi się fug w łazience.
Uwierzę więc w najdziwniejsze fobie.
Ja przez pewien czas (kilka miesięcy) miałam lęk przed pobudzeniem - nie piłam kawy, energetyków, bałam się nawet podniecenia seksualnego i unikałam tego. :) Ale pracowałam nad tym i przeszło.
A jak pracować? Trzeba wychodzić naprzeciw lękom. Niektórzy popierają metodę szokową (np. podczas terapii w lęku przed pająkami rzuca się pająkiem na dłoń lub twarz), inni metodę małych kroczków (czyli analogicznie - codziennie siadasz coraz bliżej pająka który jest zamknięty np. w terrarium). Ja popieram drugą metodę. Pierwsza moim zdaniem może pogłębić traumę.
Im bardziej się ucieka od swoich lęków, tym straszniejsze się one stają, bo cały czas utwierdzasz podświadomość w przekonaniu że jest się czego bać.
narzekacie na fobię, ale ja mam socjofobię (fobia społeczna) czyli lęk przed ludźmi. chodzę na terapię i muszę z tym żyć, niestety.
@Wujek;ale tylko znaFcy znają się na "wszystkim". A widzę jak Sighma komentuje i wiem, że się nie wymądrza na wszystkie tematy, tylko przy konkretnych tematach ma coś więcej do powiedzenia i jest to oparte doświadczeniem.
Nie znoszę chamstwa, tępię je
PS. HAHA a może chce pomóc autorowi tematu przezwyciężyć lęk tymi "dobrymi radami"? Może najpierw niech usunie stopy ze swojego avatara.
http://emaluszki.pl/images/articles/image_452.jpg
Sighma sadystko ! z taką miniaturką komentować tego yafuda :o jeszcze niby pociesza, doradza.. biedna autorka , pewnie przez ciebie płacze w poduszke !
Hah, a ja od kiedy pamiętam mam naprawde ostrą... ichtiofobie :)
A z takich "mniej dziwnych"to czuje silny lęk przed wystąpieniami (mówieniem czegoś) publicznie. Do tego stopnia, że zdarzało mi sie w liceum nie potrafić odpowiedzieć na pytanie nauczyciela i bynajmniej nie chodzi tu o wiedze - naprawde nikomu nie życzę sytuacji w których fizycznie nie potrafiłby wykrztusić zdania (uczucie piłki tenisowej w gardle i głośne "yyyyyyyyyyyyy")
Uwaga lista moich fobii: motyle (ale ćmy są spoko), koniki polne i zęby. Nie dentyści, zęby, nawet śliczne, równe, białe na plakatach w sklepach mnie odstraszają, wnętrzności mi się przezwajają na taki gigantyczny uśmiech. Mam tak chyba odkąd zobaczyłam czaszkę dziecięca z zalążkami zębów stałych.
Może pomyliła mu się fobia z fetyszem?
Biedna;c co ty musisz przeżywać na plaży;o
@Wujek;a czy panie egoista pomyślałeś o tym, że Sighma (UWAGA! NIEBYWAŁA SYTUACJA) chce dobrze doradzić komuś kto ma podobny problem i sam go przerabia(ł)? Rozumiem, że selekcja naturalna ale kur.... jesteśmy ludźmi, a nie zwierzętami do jasnej cholery
@Jasia;też widziałem taką czaszkę - magia dojrzewania ludzkiego ciała jak dla mnie;)Edytowany: 2014:08:26 02:29:29Edytowany: 2014:08:26 02:28:43
Sighma
ja kiedyś chciałam pokonać swoją fobię przed pająkami, skończyło się na płaczu i drgawkach...
Nie chcę dyskutować, lecz jeśli nie wiesz, nie mów, co jest lepsze. Pozdrawiam :)
Kolejna historia niezdarnie przerobiona z oryginalu zamieszczonego na FML. Dno.
@20 "pomyślałeś o tym, że Sighma (UWAGA! NIEBYWAŁA SYTUACJA) chce dobrze doradzić komuś kto ma podobny problem i sam go przerabia(ł)?"
Z gołymi stopami w avatarze? Poza tym to tylko śmieszna historia, jakby autorka chciała to wyleczyć to by się poradziła faktycznego eksperta, a nie internetowego znafcy.
To jest na tej samej zasadzie "też miałam trądzik, ale posmarowałam cynamonem i mi przeszło"i teraz ktoś pójdzie i zmasakruje sobie twarz, bo w internecie ktoś poradził.
To jest strona ze śmiesznymi historiami z życia codziennego. Przy yafudach o tym, że ktoś komuś wytknął nadwagę nie ma "dobrych rad"jak schudnąć. To nie do tego przeznaczony jest ten serwis.
@Wujek;tak, masz rację. Ten portal jest po to, żeby tacy jak ty mogli się ponabijać z nieszczęścia innych. Karma nie zawsze ale wraca. Znajomy miał w gimnazjum delikwenta, który nabijał się z innego chłopaka bo ten miał zajęczą wargę. Docinki, popychania, lekkie uderzenia w bark itp. Ów delikwent w wieku 19 lat zrobił 16 latce dzieciaka - synek ma zajęczą wargę.
Życzę zdrowych i bez żadnych fobii dzieci. A jak nie chcesz mieć dzieci to zdrowia tobie życzęEdytowany: 2014:08:26 22:59:22
Wujek wujka - ale ta stopa nie jest goła! Ma na sobie but! A to jest strach przed GOŁYMI stopami, nie w butach, czy skarpetkach :P
@Wuspocedi
"Ten portal jest po to, żeby tacy jak ty mogli się ponabijać z nieszczęścia innych."
A gdzie ja się nabijam z nieszczęścia innych? To już pomówienia, ja tylko zauważam pewien fakt, mianowicie pisanie "dobrych rad internetowego znafcy"pod zwykłym yafudem opisującym jakieś zdarzenie z życia. Te historie nie są pisane na forach typu "pomóżcie, nie wiem co robić"tylko na serwisie przeznaczonym do pośmiania się, odstresowania, zabicia czasu.
Teraz cytuję "Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło, ale nie robię z tego wielkiego problemu"
Za to Sighma pisze jakieś wypociny typu "ja też miałam fobie, bałam się królików i unikałam ich, jak widziałam królika to wymiotowałam. Najważniejsze to wziąć się w garść, mi pomogło i już się nie boję. Inne metody walki z fobiami to: (tutaj dwa razy dłuższe wypociny)"(itd). Oczywiście specjalnie daję taki przykład z d... wzięty.
Bo po pierwsze: co mnie to obchodzi? co to ma wspólnego z historią oprócz tego, że jest o fobiach, która właściwie nie ma tu największego znaczenia (bo nie to jest problemem) a to jak zareagował chłopak.
Po drugie: po co te wywody i dobre rady, skoro autorka napisała, że nie ma problemu?
@fejk nie ma buta, to jest goła stopa w łańcuchu.
Z chłopakiem bym zerwała. Zachował się bezczelnie.
TWÓJ WUJEK - i z kłódeczką, więc nadal to nie jest goła stopa :P
Nie wiedziałam, że aż tyle ludzi może mieć taką fobię :p
Ale tak, jak powiedział/a Sighma, istnieją przeróżne lęki. Ja np wpadam w ogromną panikę, kiedy ktoś trzyma moje nadgarstki, albo po prostu je dotyka, tak samo mam z szyją. Odczuwam wtedy potężny lęk przed tym, że przez to moja swoboda ruchów będzie ograniczona. Podobnie kiedyś miałam w czasie upałów. Panicznie bałam się gorących dni i braku cienia, w słońcu miałam klaustrofobiczne poczucie uwięzienia w klatce. Po kilku latach samo mi to przeszło, nawet nie zauważyłam, kiedy.
W życiu nie czytałem większej bzdury.
Renata :) ? Moich stup też sie bałaś :D hahaha
Ex Ależ skąd? Ty zawsze miałeś na stupach szare skarpetki.
Tak mi się przynajmniej zdawało a na smrodzik nie mam fobii.
@Wuspocedi masz rację.
A tak poza tym to mnie się wydaje, że komentarze są po to, by wyrazić swoją opinię o danym tekście, być może podzielić się wspólnym problemem. Nie jest to forum dyskusyjne, ale skoro jest tu okienko z opcją "dodaj komentarz"to znaczy, że ludzie mają prawo się wypowiadać, a inni mają prawo to oceniać. A jeśli kogoś nie obchodzi to, co mówią inni, to niech po prostu tego nie czyta, a nie wylewa żale, że go to nie obchodzi. :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
yellow | 89.74.95.* | 25 Sierpnia, 2014 16:29
...swoich też się boisz?
lacq | 46.186.109.* | 25 Sierpnia, 2014 19:37
Czyli horrorem jest dla Ciebie oglądanie "Boso przez świat"?