Przypuszczam,że chłopak również:)
Samo to, że jesteś z chlopakiem pomimo zdrady z jego strony, jest wystarczającym yafudem. Wiem, co piszę, bo mam podobnie.
Kasa wyleczy wszystkie rany. Dzisiejsze "kobiety".
A jaka była jego wina w tym, że tamta dziewczyna wysłała do niego SMSa? Może chłop uczciwie zakończył znajomość, tylko lasce po jakimś czasie wróciła ochota na kontakty?
Na szczęście jak widać karma czuwa i za swoją głupotę zostałaś od razu ukarana.
Może miał jeszcze zablokować możliwość dzwonienia i smsowania byłej do niego;) W końcu można zablokować numer.
Nie znam treści sms bo gdyby autorką ją napisała było by łatwiej ocenić czy jej reakcja była słuszna (uciec jak najszybciej).
jeśli dostał sms o treści:
"Co słychać? /Ania"to reakcja przesadzona bo przecież mogła napisać z innego numeru, co innego jak by było "wczorajsza noc byłą wspaniała wpadnij dzisiaj na 'kawe'"oczywiście ten sms też powinien podlegać weryfikacji czy facet był "u kolegi"i jest szansa że to prawda.
Prawdopodobnie sms nie oznaczał, że nie zerwał z nią kontaktu, tylko że ona nie może się z tym pogodzić. Tak czy siak, mógł zablokować jej numer.
Pisanie o jakiejkolwiek głupocie autorki jest jeszcze większą głupotą i hipokryzją. Każdy facet w tej sytuacji odwiedziłby swojego "rywala"i dał mu w pysk, a kobiety które nie zostały zdradzone nie powinny się w ogóle wypowiadać w tej kwestii.
Brawo. Glos rozsądku. Jednak to jest chyba najważniejsze, po zdradzie zawsze zostaje pewien brak wiary i zaufania. Nie warto sie męczyć bo to psuje już absolutnie wszystko.
Nic tak nie cieszy jak nieszczęście drugiego:)
Sama jesteś sobie winna, ktoś kto raz cię oszukał zrobi to ponownie.
Jakby był szczery, to by przy swojej dziewczynie zadzwonił mówiąc, by ta druga dała mu spokój.
Autorko - sama jesteś sobie winna. Raz cię nie uszanował i nie docenił, to nie doceni w przyszłości, szczególnie jeśli wie, że po prostu wybaczysz.
Sorry autorko, ale jesteś głupia, że pomimo zdrady dalej z nim jesteś. Trzeba było z nim od razu zerwać i nie mieć skrupułów. Kto raz zdradził, zdradzać już będzie.
"Wiadomość tekstową"? Drogi Yafudzie, dlaczego ta strona wygląda jak Wielka Księga Fejków?
To nie przeze mnie, to przez tego bez SZ (anowny) z przodu nicku.
Historia jest nieprawdziwa ponieważ autorka zna polską nazwę tej formy komunikacji?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Hipokrytka | 89.77.71.* | 21 Grudnia, 2014 21:08
Samo to, że jesteś z chlopakiem pomimo zdrady z jego strony, jest wystarczającym yafudem. Wiem, co piszę, bo mam podobnie.