No i? Praktycznie każdy nauczyciel ma jakąś ksywkę, u mnie w szkołach był ET, czarna wdowa, szakira, kameleon/snajper(miał zeza), gumis i wiele innych. No i co z tego? To Ci psuje dzień? Serio?!
snajper XDDD My mamy Chomika (o dziwo jest to nauczycielka angielskiego w gimnazjum, Pani Doroto, czy to Pani?) Pana Szakala, Pana DajGryza, Panią Brukselę, Panią Izidorke, Panią Kowadło/Generał Kotlet, Panią Kapustę i wiele innych.
U mnie w technikum był Glut, ponieważ dłubał w nosie i uszach na każdej lekcji :)
Co w tym złego?
Wreszcie jakaś historia, która autentycznie mnie rozbawiła.;D
Chomik fajny zwierz :D U nas tak nauczyciela od chemii nazywano, ale dlaczego - nikt nie wiedział.
W liceum nasz wychowawca był nazywany Kapuścianym Łbem. A czemu? Bo jak siedzial przy wigilii klasowej, kolega stanął nad nim i mu kapusta spadła na łeb wychowawcy XDD
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Tweek Tweak | 37.47.14.* | 02 Października, 2016 14:22
snajper XDDD My mamy Chomika (o dziwo jest to nauczycielka angielskiego w gimnazjum, Pani Doroto, czy to Pani?) Pana Szakala, Pana DajGryza, Panią Brukselę, Panią Izidorke, Panią Kowadło/Generał Kotlet, Panią Kapustę i wiele innych.