12.02.2012 20:27#1335511973 miesiące temu zerwała ze mną dziewczyna, była bardzo bogobojna it., Twierdziła że nie pasujemy do siebie itd po 2 latach związku...Okazało się że podczas mojej 2 tygodniowej nieobecności w kraju zdradziła mnie na pielgrzymce. YAFUD
Ostatnio komentowane wpadki | YAFUD # | Komentarz |
---|
51878 | 12 Grudnia, 2024 22:36MSZNTT napisał(a) komentarz | 51881 | 12 Grudnia, 2024 20:56fakt napisał(a) komentarz | 51878 | 12 Grudnia, 2024 19:56wachmistrz srogi Luśnia napisał(a) komentarz | 51878 | 12 Grudnia, 2024 19:35just_me napisał(a) komentarz | 51875 | 12 Grudnia, 2024 18:43UWUK napisał(a) komentarz | 9389 | 12 Grudnia, 2024 18:20Mufffa napisał(a) komentarz | 51872 | 12 Grudnia, 2024 17:51Lechosław napisał(a) komentarz | 51874 | 12 Grudnia, 2024 17:08Kkrp napisał(a) komentarz | 51879 | 12 Grudnia, 2024 16:47fakt napisał(a) komentarz | 51874 | 12 Grudnia, 2024 14:44Rwsk napisał(a) komentarz | 51873 | 12 Grudnia, 2024 14:31Rppu napisał(a) komentarz | 51876 | 12 Grudnia, 2024 13:23kobolt napisał(a) komentarz | 51871 | 12 Grudnia, 2024 13:04HIMYM napisał(a) komentarz | 51878 | 12 Grudnia, 2024 12:37buzzer napisał(a) komentarz | 51870 | 12 Grudnia, 2024 12:24MSZNTT napisał(a) komentarz | 51871 | 12 Grudnia, 2024 12:22MSZNTT napisał(a) komentarz | 51856 | 12 Grudnia, 2024 12:21MSZNTT napisał(a) komentarz | 51876 | 12 Grudnia, 2024 12:19MSZNTT napisał(a) komentarz | 51874 | 12 Grudnia, 2024 12:17MSZNTT napisał(a) komentarz | 51876 | 12 Grudnia, 2024 12:15buzzer napisał(a) komentarz |
|
12.02.2012 10:53#12493-483Jakieś 2 miesięcy temu miałam ważny występ świadczący o moje przyszłości - śpiewałam piosenkę Laury Pausini - "It's not goodbye". Kiedy stałam za kulisami robiłam próbę mikrofonu, a że wszystkich obsługujących sprzęty znam, to normalnie przy nich gadałam. "Ten zj*bany mikrofon nie działa, a te debile na widowni szału już dostają"- powiedziałam. Nie skapnęłam się, że mikrofon kilka sekund temu zaczął normalnie działać. YAFUD
11.02.2012 21:00#12269-724Umówiłam się z koleżanką na robienie zdjęć. Siedziałyśmy u mnie w domu, leżałam na podłodze, oglądałam zdjęcia. Spadł mi aparat. Na głowę. Mu się nic nie stało. Tylko wybił mi zęba. YAFUD.
11.02.2012 19:41#135961080Idę sobie zadowolona zaciszną ulicą koło uczelni, wokół zaparkowane samochody. Nie widziałam nikogo wokół. Śnieg padał, zimno, to wiadomo - na szybach i karoserii śnieżek i mróz. Mam taki nawyk, że uwielbiam rysować palcem różne rzeczy na zamrożonych szybach, tak zrobiłam i tym razem. Z racji tego, że głowę zaprzątały mi wtedy niezbyt grzeczne myśli, to cały rząd samochodzików został przeze mnie udekorowany karykaturami męskich narządów płciowych . Rysując kolejny już fallus, na którymś z rzędzie samochodzie zobaczyłam, że w środku siedzi jakaś baba i patrzy na mnie dość mściwym wzrokiem. Jeszcze nigdy tak szybko nie spieprzałam, myślałam, że spalę się ze wstydu... po chwili, gdy się uspokoiłam zorientowałam się, że tą kobietą był nikt inny, jak moja pani promotor, u której dosłownie dziesięć minut temu zostawiłam pewną bardzo ważną pracę na studia... coś mi mówi, że jej nie zaliczę... YAFUD
11.02.2012 13:44#13927581Na szkolnej dyskotece chłopak, który bardzo mi się podoba poprosił mnie do tańca. Po skończonym wolnym, pocałowałam go w policzek i szybko uciekłam, tak jak to jest w filmach. Niestety nie zauważyłam kabli leżących na podłodze w efekcie czego, skręciłam sobie nogę. Oprócz tego odłączyłam głośniki i muzyka przestała grać,a wszyscy zwrócili uwagę na mnie łącznie z chłopakiem, który mi się podoba. YAFUD
11.02.2012 09:50#13776-643Przez ostatnie kilka dni uczyłam się do kolokwium z socjologii które miało być jutro. Dzisiaj dowiedziałam się, że jutro jest kolokwium z prawa a z socjologii za tydzień. YAFUD
10.02.2012 21:37#121181935Do mojej dziewczyny od jakiegoś czasu przyczepił się kolega ze studiów. Chłopak jest z gatunku tych rozpieszczonych dzieciaków, które cokolwiek sobie wymarzą od razu to otrzymują. Moja dziewczyna kilkukrotnie dawała mu do zrozumienia żeby zostawił ją w spokoju. Nic to nie pomogło więc ja także grzecznie poprosiłem go żeby nie robił problemów. To także nic nie zmieniło. Pewnego razu pojechałem po moją dziewczynę na uczelnie. Ona postanowiła, że wyjdzie przede mnie bo nie chciała siedzieć przed aulą razem z tym chłopakiem. Zaczął ją śledzić i kilkaset metrów od uczelni rzucił się na nią. Na całe szczęście akurat w tym momencie tamtędy przejeżdżałem. Wysiadłem z samochodu i trochę go poszarpałem. Myślałem że to koniec ale kiedy odchodziliśmy zaczął nam grozić i obrażać moją niedawno zmarłą mamę. Nie wytrzymałem, wróciłem się i kilka razy przyłożyłem mu z pięści w twarz i brzuch. Moja dziewczyna była bardzo roztrzęsiona więc postanowiliśmy wracać szybko do domu. Tam po spokojnym zastanowieniu się doszliśmy do wniosku że trzeba to zgłosić na policję. Przed komisariatem spotkaliśmy rzeczonego chłopaka. Okazało się że prosto spod uczelni pojechał zgłosić mój rzekomy napad na niego. Był razem z 4 kolegów którzy zgodnie zeznali iż śledziłem go, zaatakowałem, a potem kiedy oni pojawili się uciekłem i razem z dziewczyną wymyśliłem całą historię. Odbyła się rozprawa sądowa, na której zeznania dwójki biednych studentów przegrały z historyjką syna lokalnego biznesmena i 4 jego kolegów, również z "dobrych domów". Całość zakończyła się 2 latami w zawieszeniu i spapranym życiorysem. YAFUD
Statystyki śmiesznych tekstówNajczęściej komentowane teksty |
---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie | |
|
Najczęściej plusowane (%) teksty |
---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie | |
10.02.2012 20:23#138321721Historia mojej naiwności.
Byłem studentem studiów dziennych na AGH kierunek geodezja. Ogólnie trudno się było dostać a żeby utrzymać się na tym kierunku naprawdę dużo czasu poświęcałem na naukę. Na miesiąc przed wyborem profilu studiów postanowiłem wybrać najbardziej prestiżową w danym okresie specjalizację na którą dostać się mogło tylko 15 osób z roku a decydować miała średnia ocen. Byłem jednym z prymusów nie dlatego ,że byłem wybitny ale dlatego ,że naprawdę zależało mi aby udowodnić ojcu ,że sobie poradzę. Wiedziałem ,że dostanę się z jednym z lepszych wyników.
Wtedy jak grom z jasnego nieba zadzwonił telefon z propozycją pracy w naprawdę dobrej firmie w Krakowie. Zadzwonił do mnie bezpośrednio Dyrektor X i zaproponował zatrudnienie na rewelacyjnych warunkach ( auto służbowe , pensja wyższa od górniczej emerytury mojego ojca, liczny system wynagrodzeń dodatkowych ) Nie myśląc wiele zgodziłem się tym bardziej ,że Pan X zaproponował mi opłacenie w całości studiów zaocznych. Niestety w trybie zaocznym mojego wymarzonego kierunku nie było ale wtedy czułem się jak zdobywca świata i prezes wielkiej korporacji jednocześnie.
Puenta. Dyrektor X zwolnił mnie po 3 miesiącach pracy nie podał żadnego powodu. Dowiedziałem się parę miesięcy później ,że Pan X jest dziadkiem jednego z moich "kolegów"z uczelni i w momencie gdy ja zrezygnowałem ze studiów "kolega"miał większe szanse na to by dostać się na ten sam kierunek. YAFUD
10.02.2012 14:10#139551238Moja babcia miała niedawno mały wylew. Teraz ma lekki niedowład prawej nogi. Wczoraj mój dziadek chciał zamówić dla niej masaż, wyszukał więc ogłoszenie w gazecie i zadzwonił na podany numer. Po wymienieniu uprzejmości zapytał się pani masażystki ile by sobie życzyła za masaż nogi. Bardzo się zdziwił gdy usłyszał: "Proszę pana, ja takich rzeczy nie masuję". Oburzony odłożył słuchawkę. Rano, gdy dziadek pokazał mi ogłoszenie, wytłumaczyłam mu (próbując powstrzymać śmiech), że zadzwonił na masaż erotyczny. Teraz ja załatwiam masażystów dla babci (dziadek ma uraz). YAFUD
Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.