Pojechałem rowerem po bułki i zostawiłem rower przed piekarnią oparty o murek. Jak wyszedłem to czekał już na mnie koleś w średnim wieku, który zaczął się wydzierać, że to nie jest parking dla rowerów, że ciężko przejść, że jestem powalony, itd. Szeroki chodnik, miejsca tyle, że autem dało by się przejechać, więc uznałem, że to jakiś szajbus i po prostu go olałem. Zabawne było natomiast to, że kiedy wyzłościł się na mnie to wsiadł do swojego auta... zaparkowanego na przejściu dla pieszych. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
buarzei | 46.204.40.* | 20 Maja, 2023 21:26
ot, polskie drogi.
0
2
Ja | 83.29.141.* | 21 Maja, 2023 10:09
Facet w domu pod stołem siedzi. Odzywa się tylko zapytany. Na zewnątrz zgrywa chojraka.
0
3
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 22 Maja, 2023 12:02
Witamy w Polsce. Samochodem możesz zaparkować wszędzie i jesteś usprawiedliwiony, bo jeśli jedziesz samochodem - to załatwiasz ważne sprawy. A jeśli rowerem - to pewnie tylko dla przyjemności. Ciągle wielu ludzi tak uważa...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
buarzei | 46.204.40.* | 20 Maja, 2023 21:26
ot, polskie drogi.
Ja | 83.29.141.* | 21 Maja, 2023 10:09
Facet w domu pod stołem siedzi. Odzywa się tylko zapytany. Na zewnątrz zgrywa chojraka.
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 22 Maja, 2023 12:02
Witamy w Polsce. Samochodem możesz zaparkować wszędzie i jesteś usprawiedliwiony, bo jeśli jedziesz samochodem - to załatwiasz ważne sprawy. A jeśli rowerem - to pewnie tylko dla przyjemności. Ciągle wielu ludzi tak uważa...