Rozmawialem ze swoja dziewczyna przez skype. W calym zyciu mialem przed nia dwie dziewczyny,ona nie miala nikogo przede mna. Ma jednak przyjaciela,o ktorym wiem,ze sie w niej kocha. Poklocilismy sie dzisiaj o jakas blahostke,ale niezbyt delikatnymi slowami doprowadzilem ja do lez. Podczas naszej klotni sciszyla mikrofon,zebym jej nie slyszal,ale zanim to zrobila, uslyszalem jak dzwoni do niego. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dziwisz się? Kłócić z nią powinieneś się na żywo, nie przez skype. A jeśli ze wszystkimi problemami zwala się jemu na głowę, wyżala i takie tam, to nie masz się co przejmować, on robi za frajera, który musi tego wszystkiego słuchać, prawdopodobnie nie dostając nic w zamian;D
0
2
Niki | 87.220.29.* | 21 Października, 2011 15:43
@Msciwy: nie prawdopodobnie a na pewno :D
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Msciwy [YAFUD.pl] | 21 Października, 2011 14:50
Dziwisz się? Kłócić z nią powinieneś się na żywo, nie przez skype. A jeśli ze wszystkimi problemami zwala się jemu na głowę, wyżala i takie tam, to nie masz się co przejmować, on robi za frajera, który musi tego wszystkiego słuchać, prawdopodobnie nie dostając nic w zamian;D
Niki | 87.220.29.* | 21 Października, 2011 15:43
@Msciwy: nie prawdopodobnie a na pewno :D