Dzisiaj poszedłem do lekarza rodzinnego żeby uzupełnić bilans 18latka. Lekarz był od 8:00 do 11:00. Gdy dotarłem na miejsce okazało się że ten lekarz nie uzupełnia bilansów i muszę przyjść do innego lekarza który przyjmuje od 13:00 do 17:00. Gdy pojechałem tam drugi raz o godzinie 13 czekałem na niego do 14:30 bo się spóźnił. Gdy już przyjechał oświadczył że musi uzupełnić sobie tabelki i że jeszcze trzeba chwilę poczekać. Gdy w końcu mnie przyjął uzupełnianie tego świstka potrwało 2 minuty... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.