W szkole niezbyt mnie lubią, bo pochodzę z biednej rodziny, nie mam drogich ciuchów itp. Z tego powodu każdy uprzykrza mi życie na wszelkie sposoby. Ktoś założył na FB fikcyjne konto z moimi danymi, zdjęciami itp i zaczął wysyłać do chłopaków ze szkoły propozycje seksu. Teraz wstydzę się iść do szkoły, bo gdy tylko się pokażę, słyszę odpowiedzi na moje rzekome oferty. Oczywiście powiedziałam o tym mamie, ta zgłosiła sprawę na policję. Ale co z tego jak wszystko poszło w eter i każdy myśli, że to faktycznie ja wysyłałam te zboczone wiadomości... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
m@rko | 178.43.187.* | 26 Listopada, 2015 10:51
Mam nadzieję że policja znajdzie winnego i w pięty pójdzie mu ta sprawa.Trzymaj się.
0
2
gśość | 5.174.5.* | 26 Listopada, 2015 12:42
Myślę, że powinnaś zgłosić to w szkole. Albo skontaktować się z telefonem zaufania 116 111
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika m@rko[ Zobacz ]
0
3
pinda | 93.130.210.* | 26 Listopada, 2015 13:51
Dobrze, że twoja mama potraktowała sprawę poważnie i zgłosiła przestępstwo na policję. Bycie dzieckiem biednych rodziców jest na pewno mniej uwłaczające niż bycie dzieckiem bogatych skurczybyków zajętych sobą. Pomyśl, że bogate dzieci mają o wiele gorzej niż ty bo w końcu ich też nikt nie lubi a na dodatek żyją w kłamstwie i obłudzie bycia lubianym (dla kasy). Trzymaj się i nie daj się i pamiętaj, że jeden prawdziwy przyjaciel (choćby twoja mama) jest więcej wart niż banda klakierów.
0
4
Dawac | 109.232.29.* | 27 Listopada, 2015 01:32
Ma nadzieje że coś się zmieniło bo za moich czasów nauczycielowi zrobili konto na nk wtedy policja niby interweniowała ale tylko do tego żeby zablokować to konto i nam pogrozić konsekwencjami ale nikt za to nie odpowiedział. Ogień najlepiej zwalczyć ogniem znajdź coś na nich zrób im tez konta puść jakoś w eter czy ich publicznie ośmiesz to od razu zmięknie im rura.Grunt to dorwać ich słaby punkt co ich na prawdę ruszy bo na jakąś reakcje szkoły czy policji zbytnio nie licz.Najlepiej polegać na sobie.
0
5
Calineczka | 83.10.108.* | 01 Grudnia, 2015 19:55
Wierzę, że ktoś kiedyś wymyśli jakiś system na zasrane fikcyjne konta. Kumpela na studiach miała ich kilkanaście - wszystko założyła jedna osoba, sprawa trafiła do prokuratury w Katowicach. Ale kumpela na jakiś czas zniknęła z życia i z uczelni. Wróciła po pół roku, wyglądała jak żywy szkielet. Nie życzę nikomu... :(
0
6
f | 31.1.0.* | 05 Grudnia, 2015 01:06
głowa do gory! postaraj sie myslec, ze nie masz sie czego wstydzic - przeciez to nie Ty pisalas te wiadomosci. jesli ktos wierzy, ze Ty - to jego problem, nie Twoj. jesli bedziesz zachowywac sie z pewnoscia siebie, patrzyc ludziom prosto w oczy, prawdopodobnie dadzą Ci spokoj. Glupie docinki na ten temat traktuj wzruszeniem ramion. Trzym sie!
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
m@rko | 178.43.187.* | 26 Listopada, 2015 10:51
Mam nadzieję że policja znajdzie winnego i w pięty pójdzie mu ta sprawa.Trzymaj się.
gśość | 5.174.5.* | 26 Listopada, 2015 12:42
Myślę, że powinnaś zgłosić to w szkole. Albo skontaktować się z telefonem zaufania 116 111
pinda | 93.130.210.* | 26 Listopada, 2015 13:51
Dobrze, że twoja mama potraktowała sprawę poważnie i zgłosiła przestępstwo na policję. Bycie dzieckiem biednych rodziców jest na pewno mniej uwłaczające niż bycie dzieckiem bogatych skurczybyków zajętych sobą. Pomyśl, że bogate dzieci mają o wiele gorzej niż ty bo w końcu ich też nikt nie lubi a na dodatek żyją w kłamstwie i obłudzie bycia lubianym (dla kasy). Trzymaj się i nie daj się i pamiętaj, że jeden prawdziwy przyjaciel (choćby twoja mama) jest więcej wart niż banda klakierów.
Dawac | 109.232.29.* | 27 Listopada, 2015 01:32
Ma nadzieje że coś się zmieniło bo za moich czasów nauczycielowi zrobili konto na nk wtedy policja niby interweniowała ale tylko do tego żeby zablokować to konto i nam pogrozić konsekwencjami ale nikt za to nie odpowiedział.
Ogień najlepiej zwalczyć ogniem znajdź coś na nich zrób im tez konta puść jakoś w eter czy ich publicznie ośmiesz to od razu zmięknie im rura.Grunt to dorwać ich słaby punkt co ich na prawdę ruszy bo na jakąś reakcje szkoły czy policji zbytnio nie licz.Najlepiej polegać na sobie.
Calineczka | 83.10.108.* | 01 Grudnia, 2015 19:55
Wierzę, że ktoś kiedyś wymyśli jakiś system na zasrane fikcyjne konta. Kumpela na studiach miała ich kilkanaście - wszystko założyła jedna osoba, sprawa trafiła do prokuratury w Katowicach. Ale kumpela na jakiś czas zniknęła z życia i z uczelni. Wróciła po pół roku, wyglądała jak żywy szkielet. Nie życzę nikomu... :(
f | 31.1.0.* | 05 Grudnia, 2015 01:06
głowa do gory! postaraj sie myslec, ze nie masz sie czego wstydzic - przeciez to nie Ty pisalas te wiadomosci. jesli ktos wierzy, ze Ty - to jego problem, nie Twoj. jesli bedziesz zachowywac sie z pewnoscia siebie, patrzyc ludziom prosto w oczy, prawdopodobnie dadzą Ci spokoj. Glupie docinki na ten temat traktuj wzruszeniem ramion. Trzym sie!