Jestem jedynakiem. Takim wychowanym przez zaborczą matkę. Ojciec alkoholik odszedł z domu, gdy miałem 3 lata. Nigdy nie sądziłem, że moje wychowanie przysporzy mi tylu kłopotów i zmartwień, ale wychodzi na to, że zraziłem już do siebie "nowe"najbliższe mi osoby (ze "starymi"- dotychczasową rodziną - nie utrzymuję już kontaktów... To dla zdrowia psychicznego). Pora zapisać się na jakąś terapię (DDA, DDD). Niby normalny ze mnie człowiek, a tak nienormalny i nieszczęśliwy. Nie poddam się i w końcu się wezmę za siebie. Ale póki co: Każdy dzień to dla mnie YAFUD. Gdy macie normalne rodziny - doceńcie to, kochajcie się nawzajem i szanujcie.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
jababa | 93.105.179.* | 07 Grudnia, 2015 19:29
Idź na terapię.Szkoda każdego dnia życia,skoro możesz je polepszyć. Powodzenia:)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
jababa | 93.105.179.* | 07 Grudnia, 2015 19:29
Idź na terapię.Szkoda każdego dnia życia,skoro możesz je polepszyć. Powodzenia:)