Stęskniłam się za swoim chłopakiem, którego długo nie widziałam. Dodam, że obecnie nasz związek jest z tych na odległość przez rożne miasta, w których studiujemy. Jak tylko zobaczyłam go na dworcu PKP od razu pobiegłam do niego. A gdzie YAFUD? Mianowicie biegnąc potknęłam się o swoje własne nogi i wylądowałam na peronie jak długa zdzierając sobie nos.