Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
07.04.2011 20:08 TRASH #6521 -77 Jestem właścicielką wspaniałej kotki, u której jednak często odkrywam zaskakujące zachowania. Niedawno byłam z nią na spacerze (Lavanya chodzi bez smyczy, nie ma skłonności do uciekania, spacerujemy w okolicach naszego boku). Kocica, jak zawsze, wzięła się za kontrolę jakości terenu, gdy niespodziewanie wpadł nie wiadomo skąd często bywający tu kundelek. Zaczął zawzięcie obszczekiwać dwa razy większego od siebie kota, który nastroszył się i dzikim pędem pobiegł pod nasz balkon. W desperacji moja biedna zwierzyna wpełzła na niewysokie drzewo, które mimo wszystko było sosną. Najzwyczajniej w świecie leżała sobie na gałęzi. Jakoś straciłam wprawę we wspinaniu się, jednak usiłowałam wejść za nią i ściągnąć ją stamtąd. Moje wysiłki spełzły na niczym, a Lavanya ostatecznie sama z drzewa zeskoczyła. YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 6 Ten Rok
» 47 Ogółem
Rekord: 4 (07.04.2011)