1niektorzy tylko jedno maja w glowie. moze koles faktycznie chce spokojnie pogadac przy kawie ze doskonale sie opiekujesz zona i chetnie by ci to jakos wynagrodzil tylko nie chce dawac w szpitalu, zeby nie bylo ze to lapowka?
2Bzdurna historia. Pielęgniarki nie mają uprawnień żeby pracować na porodowce i opiekować się rodzacymi/ciezarnymi. Jak chce się wymyślać historie radzę lepiej się do nich przygotować.
3od opiekowania się takimi kobietami są położne...
4Jestem lekarzem i potwierdzam to co mówią Panowie wyżej. Pielęgniarka nie pracuje na porodówce, a odebrać poród może najwyżej jak przypadkiem w autobusie się jej trafi.
Do tego jako, że moja narzeczona jest położną, wiem, że żadna położna nie nazwałaby się pielęgniarką.
Reasumując... CO TO ROBI NA GŁÓWNEJ?!
5Zgadzam się z panem w 100%, ponieważ ten komentarz jest najbardziej trafnym podsumowaniem.
A nawet jeśli druga część historii się zgadza, to autorka będąca pielęgniarką sama się zbłaźniła - pokazała bowiem, jak płytką jest osobą. Widzi przystojnego mężczyznę to już szykuje się na wielki romans. Żenada.
To już chyba bylo na yafudzie?
7http://www.yafud.pl/21037/
Proszę bardzo
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
rfc | 94.240.29.* | 18 Lipca, 2015 12:48
od opiekowania się takimi kobietami są położne...