Jechałem autobusem na rozmowę o pracę w najlepszym garniturze. Kierowca gwałtownie zahamował, a starsza pani z naprzeciwka upuściła słoik zupy buraczkowej prosto na moje spodnie. Na rozmowę dotarłem, wyglądając jakbym uciekł z miejsca zbrodni. Pracy oczywiście nie dostałem. YAFUD«Poprzednia wpadka
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
53456TRASH
53459TRASH
53461TRASH
53462TRASH
53451TRASH
53452TRASH