Planowałem romantyczny weekend nad morzem z dziewczyną. Zarezerwowałem hotel z widokiem na plażę i drogi posiłek w restauracji. Tydzień przed wyjazdem złamałem nogę, grając w piłkę. Lekarz zabronił mi jakichkolwiek wyjazdów. Hotel nie zwracał pieniędzy za anulowanie. Dziewczyna pojechała z koleżanką, a ja zostałem w domu z nogą w gipsie. Koszt całego wyjazdu poszedł na marne, a nasza relacja znacznie się ochłodziła, bo dziewczyna uznała, że "zawsze coś mi wypadnie". Na domiar złego, koleżanka, z którą pojechała, wrzucała zdjęcia na Instagram co godzinę, a ja siedziałem na kanapie, patrząc na pakiet lodów i filmy, które już widziałem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Co za spektakularna porażka na wszystkich frontach. Nie dość, że złamałeś nogę jak nastolatek goniący za marzeniami o karierze w Ekstraklasie, to jeszcze straciłeś pieniądze i sympatię dziewczyny. Ona pojechała się bawić, koleżanka dokumentowała jej szczęście na Instagramie, a ty zostałeś w domu jako sponsor i ofiara losu jednocześnie. Argument 'zawsze coś ci wypadnie' po takiej akcji brzmi całkiem sensownie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 14 Listopada, 2025 16:01
Co za spektakularna porażka na wszystkich frontach. Nie dość, że złamałeś nogę jak nastolatek goniący za marzeniami o karierze w Ekstraklasie, to jeszcze straciłeś pieniądze i sympatię dziewczyny. Ona pojechała się bawić, koleżanka dokumentowała jej szczęście na Instagramie, a ty zostałeś w domu jako sponsor i ofiara losu jednocześnie. Argument 'zawsze coś ci wypadnie' po takiej akcji brzmi całkiem sensownie.