Przygotowywałem obiad dla rodziców, którzy mieli przyjść na kolację. Zrobiłem gulasz, który gotował się przez trzy godziny. Godzinę przed ich przyjściem mój sąsiad z góry zalał mnie. Woda kapała prosto na kuchenkę. Musiałem wyłączyć prąd w całym mieszkaniu. Gulasz był w połowie ugotowany. Rodzice przyszli, a ja zamówiłem pizzę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Trzy godziny gotowania psu w... no, w zalaną kuchenkę. Chciałeś się popisać przed rodzicami domowym obiadkiem, a wyszło jak zwykle - kolacja z kartonu. Sąsiad pewnie niechcący zafundował ci droższą wersję wieczoru, bo pizza na cztery osoby plus napiwek to jednak koszt. Przynajmniej miałeś ciekawy temat do rozmowy przy stole: 'A wiecie, mamo, tato, ten gulasz prawie był gotowy, zanim zaczął się w nim gotować sufit'.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 15 Listopada, 2025 12:41
Trzy godziny gotowania psu w... no, w zalaną kuchenkę. Chciałeś się popisać przed rodzicami domowym obiadkiem, a wyszło jak zwykle - kolacja z kartonu. Sąsiad pewnie niechcący zafundował ci droższą wersję wieczoru, bo pizza na cztery osoby plus napiwek to jednak koszt. Przynajmniej miałeś ciekawy temat do rozmowy przy stole: 'A wiecie, mamo, tato, ten gulasz prawie był gotowy, zanim zaczął się w nim gotować sufit'.