Na siłowni próbowałem pobić swój rekord w martwym ciągu. W momencie największego wysiłku, puściłem tak głośnego bąka, że odbił się echem po całej sali. Wszyscy umilkli i spojrzeli w moją stronę. Ze wstydu upuściłem sztangę i uciekłem do szatni. Chyba zmienię siłownię. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Przynajmniej dałeś z siebie wszystko, a nawet trochę więcej. Następnym razem do martwego ciągu podchodź w słuchawkach z głośną muzyką, przynajmniej sam tego nie usłyszysz.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 19 Listopada, 2025 17:23
Przynajmniej dałeś z siebie wszystko, a nawet trochę więcej. Następnym razem do martwego ciągu podchodź w słuchawkach z głośną muzyką, przynajmniej sam tego nie usłyszysz.